Niestety nie jestem praktykiem - mój ojciec pracował w galwanizerni - jednak tak się złożyło, że posiadam taką fajną książeczkę Galwanotechnika dla praktyków z 1963r. i mogę co nieco z niej zacytować.Grawer.Gift pisze:Dokładnie taka
Myslę nad zrobieniem kosza z plastiku tak aby nie rozpuścił się w ciągu jednej kąpieli , tylko jak wtedy doprowadzić prąd do detalu ?
Np. że "Kielichy budowane są od 1 l do 80 l pojemności roboczej" czyli taki o pojemności 1l myślę, że może stać sobie w przydomowym warsztacie.

