Witamwww.kimla.pl_ pisze: Aha no i ten genialny napęd "tarciowy" :
Tak, to nie żart, napęd maszyn Maxiem (i Omax zresztą też) to ta mosiężna tulejka nabita na ośkę silnika, która tocząc się po pręcie ciągnie tarciowo suport.
Jestem tu nowym użytkownikiem, choć forum odwiedzam często.
Przeczytałem ten post do samego końca i chcę wtrącić swoje 3 grosze mimo, że może czekać mnie lincz.
Nie jestem użytkownikiem ani tym bardziej sprzedawcą czy producentem takich urządzeń.
Dopiero planuję zakup plotera CO2 ale to inna bajka.
1. Jednak w urządzeniach na których pracuję (inna branża) wykorzystuje się właśnie ten typ napędu i to z rewelacyjnymi efektami, jest on wręcz bezobsługowy. Ale aby nie było tak różowo wymaga on wysokiej czystości prawie jak na przysłowiowej sali operacyjnej. Reasumując co sprawdziło się w jednym urządzeniu nie koniecznie musi dobrze działać w innym.
2. również bardzo prosto można zkompensować wydłużanie się prowadnic bez szkody dla pracy maszyny, oczywiście wszystko ma swoje wady i zalety. Najprostrzym sposobem jest zastosowanie enkoderów obrotowych zamiast liniowych. W przypadku ich zastosowania wydłużenie się prowadnicy o dowolną długość nie ma najmniejszego znaczenia pod warunkiem, że nie będzie się ona odkształcała.