Niestety tak jak pisałem
z naciskiem na sprawdzać wstępnie przy kurierze czy nie ma widocznych uszkodzeń mechanicznych i smarować bezlitośnie protokoły jest to obowiązek kuriera a nie łaska.
Od stycznia na 379 przesyłek (wysłane odebrane) miałem dosłownie 1 reklamację, zerwało w transporcie etykietę i przykleili do czyjejś przesyłki (ja dostałem czyjąś a ktoś moją przesyłkę). A że metale kolorowe to uszkodzenia nie było bardziej miałem cykora że zginie
TomaszMkII pisze:Już to przerabiałem z DHLem, opakowanie miało uszkodzony jeden róg. Kurier mnie namówił żebyśmy napisali że nie nosi śladów uszkodzeń.
Ciebe kurier zrobił na perłowo, bo jeśli sam nie zgłosił uszkodzenia opakowania przesyłki przy odbiorze z magazynu to jeszcze płaciłby z własnej kieszeni za uszkodzenia. Spotkałem się z tym niejednokrotnie.
Nawet listonosz nie doręczy przesyłki z uszkodzonym opakowaniem (przerabiałem to)

trzeba było się fatygować na pocztę sprawdzić i podpisać protokół