Ja natomiast znalazłem w moich zapasach olej przekładniowy Parus. Zalałem LD 550 i wiertarko frezarkę; jakoś się do dzisiaj nie skarżą

Moim skromnym zdaniem to do tak zaawansowanej technologicznie maszyny to jakikolwiek mineralny olej przekładniowy wręcz cokolwiek tłustego
