magister555 pisze: ↑06 lut 2020, 18:25
Jeszcze mam takie jedno pytanie,
jak złącze dwie blaszki doczołowo to na początku mi łuk skacze raz na jedna raz na drugą i nie chcą się zlać tylko się roztopią na boki?
Mam te same problemy, że przy sczepianiu blaszki mi się rozchodzą.
magister555 pisze: ↑05 lut 2020, 20:08
Tak myślałem ze to raczej wprawy trzeba nabrać,
elektroda złota mam i niebieska na obóch to samo idzie bez różnicy.
Juz butla 40 l argonu prawie poszła

Niestety trzeba ćwiczyć może się okazać, że jeszcze nie jedna butla pójdzie

. Wczoraj miałem małe doświadczalne spawanko. Także jak już rozstawiłem sprzęt to również potrenowałem sobie troszkę z alu elektroda złota 1,6. Ćwiczyłem sobie z ustawieniami pulsu na jakichś starych złomach grubości 2mm z jednym wyjątkiem i tak:
Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi taki miałem efekt próby spawania gdy w butli był argon z powietrzem
czyli po spawaniu.
W kółku zaznaczyłem miejsce gdzie przy wczorajszych próbach elektrodą dotknąłem do płynnego alu (kropla alu się podniosła)
Oczywiście zdarzyło się to wielokrotnie
I próby na blaszce 1 mm zespawanie z blachą 2mm było dla mnie kłopotliwe niestety
Oczywiście wszystkie te wypociny były robione na jakimś złomie nieznanego pochodzenia. I teraz herezja blacha nie była myta acetonem tak samo drut jedynie jak było za grubo brudu to kilka razy poszła szczotka druciana w ruch

oczywiście również żadnego czyszczenia po spawaniu
