Znaleziono 11 wyników

autor: niesubordynowan
10 lut 2014, 12:44
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Konstrukcja z dwóch dwuteowników rozstawionych na ok. 100 cm. Po zewnętrznej kabina, w środku przeciwwaga. Po 3 rolki w każdym narożniku kabiny i przeciwwagi. Chyba żeby się udało dostać jakieś idealnie na wymiar, to możnaby po jednym w każdym narożniku i 4 do stabilizacji prawo-lewo. Na górze motoreduktor z kołem.

Pokazałem też najprostszy możliwy do zrobienia układ działania prowizorycznych chwytaczy działających w momencie zerwania liny. Jest to do zrobienia w domowych warunkach. Kiedy kabina wisi na linach, belka zgniata sprężyny (nie narysowałem tego, ale belka musi się lekko łamać w połowie), wtedy między klinami a zębami na prowadnicy tworzy się szczelina i dźwig może jeździć. W przypadku zerwania liny sprężyny rozpychają kliny i spadająca kabina blokuje się na prowadnicy. Coś takiego jest do zrobienia z ogólnodostępnych materiałów i do wystrugania flexem, spawarką i wiertarką.

W przypadku napędu śrubowego trzeba znaleźć tokarza, który obrobi śrubę by ją wpaować w łożyska i motoreduktor. Rozwiązanie ze śrubą ma ten plus, że konstrukcja jest jeszcze prostsza, tyle że nie mam pojęcia jak to jest z wytrzymałością śruby i nakrętki w czasie eksploatacji i czy łatwo da się wykryć zużycie wymagające wymiany.
autor: niesubordynowan
10 lut 2014, 02:09
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Mniejsze obciążenie zawiesi ponieważ połowę wagi "przejmuje" wciągarka. Przy podwójnym opasaniu można dźwignąć dwukrotnie większy ciężar przy zastosowaniu tego samego wciągu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielokr%C4 ... wyk%C5%82y
różnica między siłami działającymi na linkę w przypadku 1 i 2
autor: niesubordynowan
10 lut 2014, 00:44
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

A ja się spotkałem z linami w podnośnikach do 3 metrów i to całkiem często.
Śruby są stosowane wyłącznie w niskich podnoszeniach, bo to tańsze rozwiązanie. Napęd zajmuje też mniej miejsca. Przy podnośnikach linowych trzeba mieć atesty na luzownik, wciągarkę, chwytacze itp, przy hydraulikach atesty na chwytacze, blok zaworowy, zawór zwrotny. Stąd śruby.
A lina nie musi się nawijać na bęben, bo wystarczy przeciwwaga. Opasanie 1:1 lub jeśli się zmieści to lepiej 2:1. Większa cierność i mniejsze obciążenie zewiesi. Tyle że przeciwwaga pożera cenne miejsce.
A i przy śrubie można zastosować liny. Wypych pośredni daje nam możliwość użycia o połowę krótszej śruby.
W zeszłym tygodniu montowałem podnośnik o udźwigu 1T, gdzie prowadnicami były ceowniki 150, więc profile ok. 150*150 spokojnie wystarczą. Przy kotwieniu do ścian można z wagą całości spokojnie zejść poniżej 300 kg.
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 20:15
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Standardowy wymiar na wózek inwalidzki to min. 80*80 cm. Czy i w tym przypadku to minimum powierzchni platformy?
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 19:27
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Akurat łańcuch nie jest lepszy, bo jest tak słaby jak jego najsłabsze ogniwo. Zużycie linki łatwiej wyłapać.
Pisałem, że nie znam się na wytrzymałości (poza wytrzymałością "na oko"), więc nie wyliczę jak to się ma ze śrubą. Wiem, że takie rozwiązania są stosowane, chociaż nie dominujące.
Może autor przedstawi dokładniejszy, zwymiarowany plan miejsca działania. Czy istnieje możliwość podwieszenia czegoś pod stropem itp.
UDT i dyrektywa dźwigowa dla urządzeń transportu bliskiego. A we własnym domku to możesz i drabinę z ruchomymi stopniami zrobić :mrgreen: , byle postronne osoby się na to nie pakowały
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 18:13
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Można w miejsce silnika z hamulcem dać http://allegro.pl/wciagarka-150-300kg-m ... 69897.html
Do tego 4 krańcówki, kabel zwisowy, lekkie przerobienie oryginalnej "gruchy" i część elektryczną mamy załatwioną za 800 złotych.
Dwa ceowniki, profile i jakaś płyta na podest też z 800 złotych
Jako prowadzenie 12 łożysk tocznych czy rolek do bram przesuwnych, (bo koła do wózków już są zbyt drogie) za 300 złotych.
Całość nie przekroczy 2 tysięcy, ale poza końcowymi wyłącznikami góra-dół i wyłącznikami krańcowymi nie mamy żadnych zabezpieczeń.
Prawdopodobieństwo awarii to pewnie jak to, że za chwilę będę czarnoskórą modelką, ale jednak zawsze jakieś jest.
Gdybym był na miejscu autora i nie miał kasy nie zastanawiałbym się tylko coś takiego zrobił.
Pewnie z raz do roku trzeba by wymienić rolki a raz na kilka lat wciąg, bo wymiana tego sprzętu kosztuje tyle co jego przegląd.Można w miejsce tego wciągu dać nieco droższy o udźwigu np. 1000 kg na podwójnym i jestem pewien, że prędzej się silnik spali na skutek zużycia czasowego niż linka się zepsuje.
Trzymam kciuki za skuteczne doprowadzenie koncepcji do końca i chętnie służę wiedzą. Gdyby nie kartele Unijno-normatywno-trustowe, to wszystko byłoby dużo prostsze.
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 17:50
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Odnośnie zużycia lin - Orona zaleca wymianę lin (6,5mm w plastikowym pancerzu) w swoich windach po chyba 10 milionach jazd (to że "włosy wychodzą spod pancerza plastikowego i UDT każe wymieniać co 2-3 lata to inna sprawa).
Silnik z hamulcem plus reduktor plus koło pasowe to już z jakieś 2 tysiące. Profile, rolki, linki, sterowanie, śruby, elektrody, przewody, krańcówki połkną spokojnie kolejne 2. No chyba, że chcesz totalną partyzantkę, wtedy wciąg z marketu, proste prowadzenie i ruchomy podest nie będą kosztowały więcej niż 2 tysiące, ale czymś takim nie radzę jeździć. Wiem co mówię, bo naskładałem się w życiu mnóstwa urządzeń.
Sam Tirak o udźwigu 1000kg (coś jak ten wciąg elektryczny z marketu, ale z pozwoleniem do przewozu ludzi) kosztuje 30 tysięcy złotych. Niestety, bezpieczeństwo kosztuje.
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 15:10
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Liny normalnie używane nie pękają ot tak. No chyba, że na filmach amerykańskich. Sam wolałbym liny niż śrubę, bo łatwiej zauważyć stopniowe ich zużywanie. Chociaż przy takim zastosowaniu (jedna osoba wykonująca kilka przejazdów dziennie) to prędzej wymienisz liny z rozsądku "bo już swoje lata mają", niż one zaczną się psuć.
Chwytacze najprościej zrobić bez ogranicznika prędkości, bo skonstruowanie takiego na sprężynie czy działającego na siłę odśrodkową raczej będzie trudne do wykonania w domu, a zakup to niemałe koszty. Rozwiązaniem są kausze ze sprężyną i półka wyzwalana przy zluzowaniu sprężyn, lub belka nośna sprzężona z liną nośną jak w false car wurteca http://www.wurtec.com/asp/product.asp?Item=11-301
Chwytacze to w najprostszym rozwiązaniu zwykłe kliny stalowe
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 14:37
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Problem w tym, że to nie winda towarowa a osobowa jest przedmiotem postów. Jako człowiek z branży nie miałbym problemów z wymyśleniem jakiejś w miarę taniej koncepcji przemieszczania góra-dół. ale problemem jest zabezpieczenie przed upadkiem. Tu niestety w grę wchodzą poważniejsze kwoty.
Wbrew powszechnym obawom, windy ot tak sobie nie spadają i są to baaaaaardzo wyjątkowe sytuacje, ale strzeżonego...
Zaproponowane przed momentem windy ręczne nie spełniają wymogów autora. A platformy Vimec czy Cibes z drugiego linka są poza zasięgiem finansowym osoby zainteresowanej. Wiem, że niektórzy otrzymują nawet 80% dofinansowania z PFRONu ,ale nie wiem jak to się rozgrywa. No i pieniądze są wypłacane dopiero po zrealizowaniu zakupu a nie przed.
autor: niesubordynowan
08 lut 2014, 14:12
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
Odpowiedzi: 115
Odsłony: 17127

Istnieją profesjonalne podnośniki dla inwalidów na śrubie. Przy zachowaniu pewnych warunków podlegają pod dyrektywę maszynową a nie dźwigową, ale w amatorskich warunkach nie jest to możliwe do zrealizowania. Same badania i dokumentacja (bo trzeba wystawić CE na maszynę jako całość) kosztowałoby przy jednostkowej produkcji więcej niż zakup gotowego rozwiązania od choćby Ceteco.
Prędkość tego nie jest zawrotna. Nie jestem konstruktorem, więc nie potrafię policzyć wytrzymałości, by było to bezpieczne. Producenci dają na moje oko, jak mnie pamięć nie myli, coś około 40mm średnicy.
Gdyby się pokusić o podwójne opasanie można by skrócić długość śruby o połowę przejazdu. Z jednej strony śruba w łożysku sprzężona z zamocowanym motoreduktorem a z drugiej ułożyskowana i osadzona w konstrukcji. Prowadnice na suwakach plastikowych, lub jakichkolwiek rolkach i dostępnych profilach stalowych. Przy konstruowaniu za priorytet przyjąłbym dostępność części. Wszystko robiłbym z tego, co bez problemu można dostać w przeciętnym sklepie.
Gdyby ktoś dysponujący sprzętem pomógł, można by się pokusić o skonstruowanie amatorskich chwytaczy. Coś na wzór tych wymyślonych przez Otisa.

A może kolega ma do pokonania "zwykłe" domowe schody? Prościej by było zrobić platformę przyschodową na zębatkach.

Wróć do „Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej”