Podobne do tego co tam pokazujesz fasolki sa dosc typowe. Gdybys musial zamowic specjalnie takie kopyta do wybijania na maszybe typu np GEKA ( sprawdz popularny model HYDRACROP 110 ) powinny kosztowac nie wiecej niz 40-50 Eur.
Taka opcja tylko do plaskownikow.
Profili juz nie wybijesz w ten sposob.

Poszukaj firmy ktora pracuje w stali, powinni miec maszyne do hydraulicznego wybijania otworow w plaskownikach i plytach.
Wstawia na maszyne odpowiednie kopyto na taki otwor badz fasolke jaki chcesz i wybija otwory.
Teraz taka sytuacja: w przypadku jak otwory beda zbyt duze ( w proporcji do szerokosci plaskownika ) to nie bedzie sie dalo tego tak wykonac.
W takim wypadku bedziesz musial znalezc firme dusponujaca wypalarka plazmowa ( albo jeszcze lepuej laserem ) i wypalic najpierw wszystkie otwory w arkuszu a nastepnie odciac ten pasek z otworami.
Jesli jednak twoje otwory sa bardzo blisko krawedzi plaskownika to i laser nie pomoze.
Twoja szansa na w miare tanie wykonanie bedzie wyedy wyciecie tego na wycinarce wodnej ( tzw "water-jet" ).
Na koniec zostaje ci frezowanie otworow ale ta metoda tez ma wady i cenowobedzie najdrozsza ze wzgledu i na czas i na narzedzia.

Mam nadzieje ze ma sens co napisalem.