Zamiast wydawac gruba kase na kolejny kurs proponuje chwycic palnik w dlon i zaczac spawac . Teorii masz az za duzo, teraz kwestia techniki i reki.

Maksym89: dobry inzynier zarobi dobre pieniadze. I owszem slaby spawalnik zarobi gorzej od dobrego spawacza hehe. Wiec musisz zadac sobie pytanie czy jestes dobrym inzynierem i faktycznie znass sie na spawaniu czy tylko ci sie wydaje! Jak nie pracowes na pelen etat przy spawaniu przez 5+ lat to malo wiesz i te wszystkie kursy ... Sam wiesz co sa warte bez poteznej dozy praktyki i doswiadczenia z pola bitwy na spawalni hehe.

A potrafisz sam cos pospawac czy tylko obserwator ?

Odezwij sie na PM to ci cos poradze w kwestii zagranicy, przyda sie.