Wtrace swoje trzy grosze.

Hale mozna owszem budowac z dwuteownikow goracowalcowanych ( IPeki, Heb-y itp ), I jest to rozwiazanie owszem bardzo przyzwoite. Czy toslupyczy ryglesa z tego samego przekroju na calej dlugosci.
Druga opcja, ktora z jakiegos powodu czesto ostatnio widze to slupy I rygle hali wykonane owszem z dwuteownika ale o zmiennym przekroju ( slupy przy ziemi wezsze u gory rozszerzaja do miejsca laczenia z ryglem I podobnie dla rygli ). W mojej opinii przerost formy nad trescia, jakis bardzo madry pan inzynier policzyl monenty gnace I wyszli ze taki bedzie "optymalny" ksztalt slupow. Tylko ze z powodu spawania ich po dlugosci trzeba dorzucuc 1,2 netto do wykonaniakazdego kg konstrukcji z tego tytulu.

I alternatywa, w kilku krajach ( w pscejeszczenie ) spotkalem siez lekka konstrukcja hal , czy to slypy czy rygle wykonane sa.nie z goracowalcowanych hebow a z zimnogietych profili o ksztalcie litery "c" lub"z". Scianki sa w granicach 3mm. Temat jest o tyle ciekawy zeoszczedza sie olbrzymia ilosc materialu oraz ze blacha uzywana do produkcji takich gietych profili jest juz ocynkowana - odpada problem ochrony antykoroxyjnej. Skoro takie hale funkcjonuja na zachodzie to.w polsce pewbie tez.
Ktos cos slysxal o czyms takim ?