Znaleziono 6 wyników
Wróć do „pomoc w identyfikacji maszyny”
- 04 mar 2017, 08:50
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: pomoc w identyfikacji maszyny
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 6466
- 03 mar 2017, 06:53
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: pomoc w identyfikacji maszyny
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 6466
- 28 lut 2017, 06:56
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: pomoc w identyfikacji maszyny
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 6466
- 17 sty 2017, 08:33
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: pomoc w identyfikacji maszyny
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 6466
A to da się zrobić po podaniu pewnych informacji których nie dało się uzyskać w innym przypadku, ale potrzebne jest to samo w zasadzie więc odsyłam i czekam na decyzję.maglo18 pisze:Szkoda że to nie są tabliczki od TU-210.
https://www.cnc.info.pl/topics56/tokark ... t82140.htm
Tokarki całkiem podobne.
- 16 sty 2017, 13:45
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: pomoc w identyfikacji maszyny
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 6466
Zasadniczo różnica polega na tym, że na śrubie pociągowej są inne zakresy - adekwatne do gwintowania (0,35 - 12 mm) i w pewnym stosunku odniesione do śruby pociągowej. Na wałku pociągowym natomiast posuw nie musi być tak dokładnie odwzorowany względem śruby pociągowej i często jest tak, że są to wartości niewymierne - orientacyjne, a zakres możliwości ustawienia posuwu jest dużo niższy (0,12 - 0,65 mm) od stosowanych w gwintach.:

Posuwy:


Posuwy:

- 09 sty 2017, 14:42
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: pomoc w identyfikacji maszyny
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 6466
No to zgaduję:
Duża nakrętka (pokrętło) przy suporcie podobna do tych od zakręcania wody na cmentarzu, służyła być może do tego samego celu jak podobna (jednak nie tak ładna) nakrętka od tokarki TUE-35

W DTR-ce TUE-35 jest to opisane dokładnie, jak mnie pamięć nie myli to służy ona do zasprzęglenia posuwu mechanicznego, a odktęcenie jej wyłącza posuw.
Na pierwszym zdjęciu wrzeciennik, dźwignia prawa może być odboczką, a podwójna po lewej (też zresztą tak jak poprzednia jednak w innym zakresie) do zmiany prędkości wrzeciona.
Na ostatnim zdjęciu od dołu przekładnia Nortona, a powyżej zapewne dwie dźwignie do wzielokrotniania posuwu razy 1,2,4,8 itd.
A koło przy lewej nodze to można by doświadczalnie przetestować, może widać na co ma wpływ podczas pracy tokarki? Jeżeli miałbym zgadywać to może być do naprężania paska klinowego, albo może to być cierna przekładnia bezstopniowa posuwu, albo j/w prędkości wrzeciona. Ciężko powiedzieć, gdy nie można "pomacać".
Duża nakrętka (pokrętło) przy suporcie podobna do tych od zakręcania wody na cmentarzu, służyła być może do tego samego celu jak podobna (jednak nie tak ładna) nakrętka od tokarki TUE-35

W DTR-ce TUE-35 jest to opisane dokładnie, jak mnie pamięć nie myli to służy ona do zasprzęglenia posuwu mechanicznego, a odktęcenie jej wyłącza posuw.
Na pierwszym zdjęciu wrzeciennik, dźwignia prawa może być odboczką, a podwójna po lewej (też zresztą tak jak poprzednia jednak w innym zakresie) do zmiany prędkości wrzeciona.
Na ostatnim zdjęciu od dołu przekładnia Nortona, a powyżej zapewne dwie dźwignie do wzielokrotniania posuwu razy 1,2,4,8 itd.
A koło przy lewej nodze to można by doświadczalnie przetestować, może widać na co ma wpływ podczas pracy tokarki? Jeżeli miałbym zgadywać to może być do naprężania paska klinowego, albo może to być cierna przekładnia bezstopniowa posuwu, albo j/w prędkości wrzeciona. Ciężko powiedzieć, gdy nie można "pomacać".