moze ja spróbuję, choć znam się na tym niebardzo:
Jeśli już wybrałeś program do rysowania 3D i potrafisz się w nim poruszać to już dużo
Dalej na przykładzie noża do kiełbasek z plastiku
Wypadało by wiedzieć jaki ma być duży, gruby, szeroki ale to wyjdzie jakos samo.
Jak masz już kształt to żeby powstała forma musisz to "odcisnąć" jak w plastelinie. Czyli bierzesz nóż z plastiku i dwa kawałki plasteliny, wkładasz go :> między plasteline i ściskasz. to co wyjdzie daje ci właśnie matrycę. i to co masz odciśnięte frezujesz. czyli to obrabiasz w CAMie
teraz wyobraź sobie że każdą ze ścian czy powierzchni rysujesz "frezami" a frezy są różne. Jeden ma np 16mm a drugi 2mm itd
Jak zaczynasz obrabiac w CAMie, to w taki sposob to rob, zeby najpierw odslonic (usunąć) jak najwiecej materiału a potem docierasz coraz głębiej i coraz bardziej dokładnie odwzorowujesz kształt który miałeś na poczatku w plastelinie. Czyli na początku nie kopiesz tych ścianek co są najgłębiej najmniejszym frezem bo tylko taki wchodzi w to miejsce tylko odslaniasz sobie tą przykładową 16 a potem dalej 2mm
tak powstają g-cody
posprocesor to taki tłumacz który dobiera się do maszyny na której ma być wykonany element. Ja mam do czynienia z dwoma źródłami G-kodów, jeden plik musze jeszcze obrobić bo mi maszyna nie czyta spacji a drugie źródło jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach więc wszystko zależy od postprocesora
Przed obrabianiem takiego noża przemyśl czy ci wyskoczy z formy - tu chodzi mi o pochyłości ścian i to w odpowiednią stronę

A i "skurcz" ale to może w jakimś pdfie