Dlatego że profile V-Slot są są produkowane metodą wyciskania i ten rowek nie jest równy. Bardzo trudno będzie ustawić na całej długości zero luzu. Takie prowadzenie bedzie niczym nie osłonięte i szybko się zabrudzi. Jak rozumiem chodzi o taki system? Twierdzisz że będzie to trwalsze niż najprostszy wałek powiedzmy fi 12 i obudowa z łożyskiem i zgarniaczem? Tu przynajmniej wałek jak i kulki są hartowane i trochę posłużą.

Wg mnie szkoda energii na budowanie takiej maszyny. Ja pierwszą swoją cnc (pole podobne do tego co planujesz) kupiłem poskręcaną z prostokątnych rur alu 60x30 na wiszących wałkach liniowych fi 12 z tulejkami z brązu. Napęd śrubą trapezową 10x2. Wrzeciono Poroxon 100W. Sterownik pełnokrokowy bez czopera 12V, silniki pięcioprzewodowe. Kupiłem to żeby się chwilę pobawić i zacząć wycinać obudowy ABS do produkowanych urządzeń. Po wycięciu a właściwie zmordowaniu 30 sztuk maszynę rozebrałem , przesmarowałem a zamiast tulejek wstawiłem pełnoprawne zamknięte łożyska liniowe w obudowach. Wywaliłem też ten sterownik i kupiłem czerwonego chińczyka na TB6660 zasilanego z 36V. Maszynka nabrała wigoru, obudowy wycinane były może nie tyle szybciej co większą pewnością ze nie zgubi kroku. Wtedy też zaraziłem się cnc i postanowiłem zbudować cos samemu.

Druga maszyna była już na śrubkach kulowych najtańszych 1204 i prowadnicach liniowych podpartych fi 16 z kressem 1kw i choć szału nie robi to służy mi do dziś. Powolutku zrobię sobie na niej nawet elementy z alu jak np. uchwyty do powtarzalnego mocowania frezowanych elementów.

Odpowiadając na Twoje pytania:
Profile jakie masz to zastosujesz ale żadne kółka - minimum to wałek liniowy i obudowa z łożyskiem liniowym. Moje tulejki z brązu to pierwsze co wywaliłem. Choćbyś kupił najtańsze będą mieć mniejsze luzy i opory ruchu niż kółko jeżdżące po nieobrobionym profilu.

Te Arduino Sield przy prądzie 1.5A to się gotują. Wyrzuci ci taki ster. Błąd oś stanie i po detalu. To się rczej nadaje max do drukarek 3D. Zwróć tez uwagę jakie mają napięcie pracy. Jak dla mnie minimum to wspominana Toshiba TB 6600 i 36V zasilania. Na niej ustawisz prąd nawet 3A na cewkę. Ja swojego sterownika używam do tej pory do lekkich napędów typu oś Pick Place czy automat do wiercenia Proxxonem.

Śruba trapezowa 10x2 do tych silników które proponujesz powinna być OK. Ja miałem nakrętki z poliamidu i było względnie bezluzowo. Tylko takie połączenia ma spore opory ruchu. Nakrętki z brązu wymagają kasowania luzu np. sprężyną. Jak sprężyna twarda to opory wzrastają. Jak miękka jest uginana przy frezowaniu i luzy dalej są.

Istnieje mnóstwo filmów gdzie ktoś zbudował coś na prowadnicach od szafek, śrubą z marketu i się rusza. Co gorsze takie wynalazki nawet niektórzy sprzedają. Pytanie podstawowe: Po to budujesz? Dla frajdy – może być nawet z klocków lego. Jak coś chcesz na tym zrobić nawet bardzo powoli i na własny użytek to wyciągnij wnioski z moich doświadczeń.