S-Grip`y znam z autopsji, są całkiem przyjazne w obsłudze. Możliwość zamontowania stempla w odwrotnej pozycji bez demontażu uchwytu i jego przezbrajania jak w starym typie ułatwia życie.
Co do błędów operatora, jeśli będzie miał się pomylić, żaden system mocowania mu nie pomoże
Może (1) ale nie musi (2).
(1) Może - wtedy potrzebujesz automatycznego systemu mocowania narzędzi.
(2) Nie musi, narzędzia mogą być zakładane ręcznie na manualnych uchwytach a rola robota ograniczona jest do manewrowania detalem jak tutaj ->
Są też takie cuda jak Amadowskie ATC + do tego robot. Tu też robot nie zakłada narzędzi, robi to system ATC, robot "przerzuca blachę" -->
Dopiero w takim wydaniu automatyczne uchwyty narzędziowe mają moim skromnym zdaniem sens, bo i nie ma za bardzo innego wyjścia.
Wybierając system mocowań pamiętaj że dobrze by było, gdyby był on docelowo taki sam na wszystkich maszynach, tak by narzędzia mogły być wymienne między nimi. Pozwoli Ci zaoszczędzić sporą górkę pieniędzy na dublowaniu zestawów narzędziowych gdy będziesz chciał użyć takich samych na innej prasie.
Różnica będzie niezauważalna od strony produkcyjnej. Naprawdę potrzebne Ci są "automaty"?Kosztują czapkę pieniędzy... Nie lepiej zainwestować różnicę w narzędzia?To one robią robotę i zarabiają pieniądze. Moim zdaniem zaciski automatyczne mają sens jeśli wiesz że w przyszłości dołożysz do swojej prasy robota.Wprawny ustawiacz uzbroi Ci "manuale" w niewiele dłuższym czasie niż automaty nie mówiąc już o tym że w manualnych nie ma się co zepsuć, w automatach już prędzej a serwis kosztuje sporo...
Możliwość obrócenia narzędzia mają jedne i drugie a co do obciążalności uchwytów to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy w ogóle kiedykolwiek się przyda. Większość stempli, które przyjdzie nam wykorzystać w usługach będą miały max. obciążalność do ~100t/m. Zastanawia mnie też jak wygląda centrowanie matryc w systemie Wila, mają w ogóle taką możliwość?
Witaj,
Niestety nie miałem okazji pracować z prasami SAFANA, miałem za to okazję odwiedzić ich fabrykę i przyjrzeć się temu nieco "od kuchni". Prasy wyglądają dość ciekawie, zwłaszcza intryguje szybki napęd w prasach z serii E-Brake, zdecydowanie na plus w porównaniu do pras hydraulicznych. Sterownik maszyny stosunkowo prosty w obsłudze, intuicyjny i ergonomiczny, operator nie będzie miał problemu z obsługą. Oferują też (oczywiście za dopłatą) bardzo ciekawy soft do zewnętrznego programowania pras (operator dostaje gotowy program od technologa). SAFAN ma ogólnie dobrą opinię, mamy ich gilotynę z serii M-Shear, zakupioną po długim porównywaniu ofert innych producentów jak i opinii użytkowników i jak dotąd jesteśmy zadowoleni. Co do systemu mocowań, przyzwyczajony jestem do promecam z racji długoletniej pracy z prasami AMADA, sprawia wrażenie "topornego" co ma też swoją zaletę, jest pancerny i niezawodny, Wila sprawia wrażenie delikatniejszego ale to subiektywna ocena.
Co do oficjalnych dystrybutorów SAFAN`a w Polsce (obecnie dwie różne firmy) wrażenia jak najbardziej pozytywne jeśli chodzi o tą, która nas obsługiwała przy okazji zakupu gilotyny, serwis też daje radę.
Pozdrawiam