Udało się uruchomić wszystko. Kwestia błędnego adresu portu oraz najzwyczajniej w świecie MACH3. Silniki udało się uruchomić ale pod Linuxcnc.

Mam ustawione w mach3 tak:
w Motor outputs:
X axis Step pin = 1, Dir pin = 7, I tylko to zmieniałem i dałem "Enabled"

Input signals wszystko wyłączyłem.
Output signals:
Enable 1
Port = 1, Pin number = 14

Dosłownie nic więcej nie ruszałem w programie. Tyle też kazali zrobić w tej niby instrukcji co ma trzy strony.
Ktoś ma jakieś pomysły?

[ Dodano: 2013-05-15, 16:59 ]
Mam nadzieję, że to jednak nie będzie o to chodziło ale żeby wlutować przewody w miejsce gniazda w silniku musiałem ściągnąć z niego tylną część obudowy. Po przylutowaniu i skręceniu całości silnik wydaję się być sprawny kiedy kręcę wirnikiem wyczuwam kroki. Niestety próbowałem uruchomić sterownik również pod Linuxcnc i też bez skutku. Muszę to zrobić dziś lub jutro, bo jeśli się okaże że to wina sterownika to mogę zwrócić towar.

[ Dodano: 2013-05-15, 18:47 ]
Podłączyłem inny, mniejszy zdecydowanie silnik i dzieje się to samo. Mam w komputerze kartę rozszerzeń na PCI która ma port LPT i z niego korzystam. Czy to może mieć jakiś wpływ?

Model sterownika to chyba:
HY-TB3DV-M
Silnik:
Minebea 17PM-K103-50V
Wczoraj złożyłem "zasilacz" specjalnie na potrzeby testów z toroida, mostka i kondensatora 1000uF. Ustawiłem wg instrukcji na najmniejszy prąd na fazę.
Podłączyłem silnik do osi x i nic. Cały czas jest zablokowany i drży.

Witam,
dzisiaj odebrałem sterownik do mojej frezarki. Jest to sterownik chiński, niebieski. Robię wszystko wg załączonej instrukcji i jedyne co otrzymuję to silnik, który się nie kręci, jest zablokowany i strasznie się nagrzewa. Przejrzałem już z pięć konfiguracji dostępnych w sieci i żadna z nich nie działała.
Czy ktoś ma może pomysł jak to skonfigurować, ustawić?