Witam,pukury pisze:witam.
wiem co autor miał na myśli - chodzi o uściślenie .
co z tego wyjdzie ? ano zobaczymy .
poświęciłem się i przez prawie pół godziny zmieniałem obroty w tokarce .
prawe - lewe itd i jakoś szło .
silnik z pralki " wiatka " .
zrobiłbym trochę większe przełożenie .
może falownik by coś dał - zobaczymy .
zawsze można pomyśleć nad układem nawrotnym - silnik pracowałby w jedną stronę - zmiana obrotów na zasadzie sprzęgieł - robiłem takie coś do gwinciarki dla kumpla .
i tak nie wiadomo ci będzie podnoszone i w jakim celu ( dokładność wymagana ) .
pozdrawiam .
Silnik od pralki odpada ze względu na gabaryty, chciałbym coś powiedzmy o objętości 1 decymetra3 + przekladnia.
Precyzja nie jest dużo, podnoszenie i opuszczanie na ziemię przedmiot nie jest ze szkła.
Nie chciałbym rownież rozbudowy mechanicznej ze względu na koszty i awaryjność chyba łatwiej sterowac elektronicznie?
Pozdrawia
Piotr