rap3k pisze:ja się zastanawiam czy ktoś zrobił napęd - pośredni i bezpośredni razem

czyli jeden silnik napędza nakrętkę drugi śrubę, wtedy otrzymujemy podwojenie prędkości

nie widzę takiej potrzeby ??? czemu miało by to służyć to jaki szybki ma być posuw zależy od zastosowanych silników i przekładni . po co napędzać to i to, sorry ale uważam to za bzdurę.

nie pisałem że jest za dużo

zgadam się poprzednikiem problemem robi się trochę wymiar nakrętki. jak wstępnie rysowałem to faktycznie nabiera to rozmiaru. problem jaki też sie przewija to ułożyskowanie samej tulei aby miała jak najmniejszy luz osiowy. bo bez sensu stosować śruby kulowe o dokładności C4 a potem wszystko stracić przez głupotę


[/center]

witam dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi jeżeli chodzi o silniki to tylko czyste w pełni parametryzowane serwa. jeżeli chodzi o warunki domowe też nie mam kłopotu bo wykonałbym to na zakładzie gdzie są wszystkie dostępne maszyny. sztywność ramy oczywiście tu jest racja że należy o tym pomyśleć ale da się przed tym walczyć. zyskuje się na tym bo nadal mamy napęd bardzo dokładny szybki bo zastosowaniu np śrub 25x10 a serwa 1kW 3000 br i przekładni 1:2. wówczas będę kręcił nakrętko około 1500 obr/min + opory itp powiedzmy że 1000 obr/min co daje nam posów 10 m/min jako prędkość przejazdowa. jęsli chodzi dokładność to min 2048 imp na obrót silnika co daje 1/2 obrotu nakrętki czyli 5mm. dokładność elektroniczna wówczas wynosi 0.002. oczywiście serwo można tak skonfigurować aby odczytywać wszystkie 4 zbocza enkodera czyli 8192 imp na obrót silnika ale nie ma takiej potrzeby. Chcę napędzać nakrętkę ponieważ zamiast inwestować w bardzo grube śruby bo pole pracy jest duże a i tak napędzając z tą prędkością śrubę wiem że wpadnie ona w wibracje. proszę o negatywne sugestie dotyczące tego sposobu przyniesienia napędu.
pozdrawiam

[ Dodano: 2012-10-14, 14:18 ]
jeszcze na koniec pracuje w dużej firmie która zajmuje się produkcją liń produkcyjnych w związku z tym mam maszyny urządzenia dużo materiału i potężne rabaty przy zakupie nowych części. Wykonujemy wszystko począwszy od sterowanie siemens mitsubishi omron po wykonywanie konstrukcji stalowych kończąc na gotowych maszynach przemysłowych. pomyślałem sobie dlaczego mam tego nie wykorzystać i wykonać dla własnych potrzeb maszynę. będzie kosztować ale i tak dużo zaoszczędzę.
Pozdrawiam

pytanie do profesjonalistów maszyn cnc.
Dlaczego jest tak mało informacji na temat napędu za pomocą obracających się nakrętkach a nie śrubach. przecież łatwiej jest kręcić lekką nakrętką zamiast napędzać ciężkie śruby. Drugą sprawą jest, że na długich stołach i nieruchomej śrubie odpada nam uginanie się śruby, po prostu napinamy śrubę z dwóch stron, oczywiście bez przesady, wówczas napędzamy nakrętkę, pomijam taką kwestie że już nie trzeba dawać grubych śrub. w pracy mam gilotynę cnc gdzie porusza się zderzak w osi y, długość pracy 4 metry. Dwie śruby naszpanowane z dwóch stron dwie nakrętki sprzęgnięte pasem zębatym i po kłopocie śruby to 25x5.

proszę o opinie .