Są jeszcze ogólne przepisy regulujące odpowiedzialność(w tym jej wysokość) pracownika.
Z własnej(krótkiej) kariery kontrolera(min. międzyoperacyjnego) i doświadczeń kolegów/znajomych - najgorsze co może spotkać to opieprz i brak/znaczne opóźnienie podwyżki

Niby nie przedłużenie umowy i przesunięcie na mniej "przyjemne" stanowisko się zdarzało(tyle że jedno i drugie bez związku z przepuszczaniem bubli) - ale raczej tym martwić się nie musisz.