gmaster pisze:Witam

Chodzi mi o szkodliwe opary, które występują podczas cięcia plazmą, czyli tlenki i azotki metali. Jak to badziewie ma wpływ na zdrowie? Jakie są objawi i następstwa wdychania tych gazów? Czy wentylacja całkowicie eliminuje ich wpływ na zdrowie?

Właśnie mam podobny problem. Pracuje na wypalarce plazmowej. Ostatnie badania wykazały, że normy odnośnie zapylenia są przekroczone. Zaleceniem BHP-owca zakładowego, jest praca w maskach. Chciałbym się dowiedzieć czy przysługuje mi dodatek za prace w warunkach szkodliwych? Poza tym wentylacja, to czysta kpina. Brak wyciągu, tylko dolny, który działa tak, że większość oparów i pyłu leci na operatora. Poza tym, nie dano nam żadnych dokumentów świadczących o tym, że pracujemy w warunkach szkodliwych. Przy ostrym wypalaniu, hala robi się wręcz zamglona-rozwiązanie, otwarcie okien i poczekanie aż się wywietrzy:(. Arkusze blach o wymiarach 3000mm x 1500mm, o wagach od 120 kg do 250kg, ładowane są czymś co można śmiało określić imitacją dźwigu. Następnie tak pocięty najczęściej na 4 części materiał, należy samemu zdjąć, więc jest co dźwigać, najczęściej około 3 ton dziennie. Może się mylę, ale jak nic są to warunki szkodliwe.