Wiem, że polecacie te używki ale mogę trafić na maszynę z dużymi luzami i zmarnuję pieniądze. Gdyby taka wiertarka kosztowała max 1000zł to bym zaryzykował ale płacić >1500zł za 20 letniego, odmalowanego dziadka jakoś do mnie nie przemawia.
Bardziej martwię się o luzy niż sztywność wiertarki bo u mnie będzie miała lekko.
Aktualnie męczę się na tej zabawce z Lidla wykonanej z plasteliny, więc wszystko co kupię będzie 100x lepsze

Znalazłem jeszcze ZX7025. Ma wrzeciono na łożyskach kulkowych ale cena 3000zł netto to dla mnie za dużo.

Najmasywniej wygląda Cormak 32. Średnica kolumny 100mm. 260mm odległość trzpienia od kolumny. To dla mnie dość istotne bo czasami muszę w dużej płycie MDF wiercić otwornicą.
http://www.cormak.pl/wiertarka-slupowa- ... rodukt-515

Dzień Dobry,

Panowie planuję kupić do warsztatu hobbystycznego (praca w drewnie, sklejka, mdf, osb czasami profil aluminiowy) wiertarkę stołową. Wstępnie wytypowałem ZX7016.

Jako alternatywę rozważam słupową Cormak (Maktek) 25.

Mam instalację 400V i takie silniki rozważam. Ma służyć tylko do wiercenia (sporadycznego). Do frezowania mam frezarkę dolnowrzecionową. Przeróbek, modyfikacji nie przewiduję bo nie mam narzędzi do stali ani umiejętności. Jest jeszcze jakiś inny chińczyk w okolicach 2000zł do rozważenia?

Pozdrawiam życząc Wesołych Świąt!