W tym rzecz ,że to tylko niby działa .Ale jak do ręki nawet amator dostanie sprzęt markowy ,szczególnie przy spawaniu aluminium to zobaczy różnicę .

moje fotki




Nie ma to jak oszczędzić na tulejce dystansowej



obgryzione i niepoprawnie zamontowane przekaźniki




wszędobylskie gluty



profesjonalna pajęczynka



super luty (zimniejsze od trupa)


taśmy prądowe dokręcone do grubej powłoki z chyba lutu



Ciąg dalszy profesjonalnego montażu.



To wszystko zawiera ten oto powyższy super sprzęt.

Dzięki za foto ,ale spodziewałem się zdjęć któregoś z tych z 1 postu aby sobie porównać ,że wewnątrz są prawie identyczne.
Widzę też tu te silikony walą .
Postaram się wieczorem zrobić tego mojego .

Mają na stronie nawet ceny det.
http://www.enelwroc.pl/?k=katalog&w=&d=20&d1=4

megal pisze:Generalnie rzecz biorąc ja sprzedaję wszystko co związane ze spawalnictwem, ale z czystej ciekawości rozkręcę obudowę w urządzeniu, cyknę parę fotek i wrzucę tu.

Wybierz jaki rodzaj chcesz: mma, tig czy ac/dc

Chodzi właśnie o te z foto z 1 posta wszystkomające MMA TIG i TIG AC/DC.
Też chętnie porównam .
Jeśli chodzi o polskiego tiga to nie ozasik .Potrzebowałem swego czasu tiga dc do czołowego łączenia drucików tytanowych jednym punktowym bardzo krótkim ''strzałem'' i zrobiła mi to firma Enel z Wrocławia, tzn. standardowego ich tiga przerobili do moich potrzeb.

megal pisze:Skoro twierdzisz, że urządzenia są wszystkie te same, różnią się tylko obudową

Cały czas mówimy o tych ze zdjęcia z pierwszego postu .
Rozbierz kolego Megal swoją chińską spawarkę ,którą używasz a ja zdejmę obudowę ze swojej i porównamy zdjęcia i wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać .
(mówimy cały czas o jakości)

Po dłuższym nieużywaniu nie odpalił ,no oczywiście na dworze nie trzymam .Marka ,co za różnica jak widać na zdjęciu wygląda tak samo jak inne tylko ma dodatkowo jeszcze plazmę .Wolę jako tiga dc używać mojego polskiego staruszka widocznego za tym chińczykiem .


pozdr.

megal pisze:i taka jest prawda, bo chińskie wynalazki robione są pod zamówienie dystrybutorów np, z europy, a oni żeby sprzedawać muszą wymagać w miarę wysokiej jakości.

Kolego masz wysokie mniemanie o naszych dystrybutorach i importerach.
Oczywiście ,że Chińczycy potrafią i robią towary dobrej jakości ,ale właśnie to importerzy i dystrybutorzy są w większości winni tej badziewnej jakości bo zamawiając towar w Chinach za priorytet stawiają cenę i wychodzi z tego to co mamy .Patrz np .narzędzia Topex i Neo czy w pneumatyce jakieś no name a np. Sumake, nadal średnia półka ale różnice w jakości duże a to i to robione w chinach.
W spawarkach większość różni się obudową w środku to samo .Mój chiński tig (polski częściej używany bez problemów już 8lat) po zimie nie ruszył i musiałem go rozebrać to co w środku zobaczyłem przeraziło mnie ! Płytki poklejone jakimś silikonem śrubki od płytek poluzowane jedna spadła na płytkę niżej i powodowała okresowe zwarcia luty to chyba ołowiem robili większość zimne do poprawki,tragedia Zobaczcie też same uchwyty robione chyba ze starych zabawek,gwinty do porcelanek po kilku wkręceniach się przecierają itd itd.. . I co z tego że mało kosztował

upanie pisze:Markowy sprzęt dobra rzecz ale jak się kupuje maszynkę za ponad 4 koła to już fajnie byłoby mieć gwarancję. Spawarka markowa raczej była używana intensywnie bo byle amator jej nie kupował. Trzeba się dobrze zastanowić nad kupnem wyeksploatowanej maszyny.

Jasne ,że byłoby fajnie ,ale 4kzł za maszynkę wartą ca 10 kzł jest warte rozważenia .
Kupując taką maszynkę dobrze pojechać ją obejrzeć jak działa i to z kimś ,kto takim czymś spawa na co dzień .
W przeciwieństwie do półautomatu tig nie ma tylu mechanicznych części typu podajnik.
Markowy sprzęt można w razie czego naprawić ,pewnie nie jest to tanie ,ale naprawa chińczyka często jest niemożliwa a jeśli jest to też nie tania.
Jakość pracy na takim sprzęcie jest wg. mnie warta ryzyka .
pozdr.

Kolega Greg dobrze ci radzi nie kupuj chińskich g.. sam mam podobny wynalazek dodatkowo mój ma jeszcze plazmę ale wierz mi chętnie bym to zamienił na używkę markową .
I tak prędzej czy później zrobię .Nie trzyma parametrów w trakcie spawania .
Miałem okazję pospawać jakimś Kemppi zupełnie inna bajka .Lepiej Al spawa mi się migomatem Esab niż tym g.

pozdr.