kopczas pisze:chcę poznać tę dziedzinę głębiej.
Nie wiem jak bardzo głęboko, ale przygotuj się raczej na lata a nie dni
Dużo też zależy gdzie trafisz do pierwszej roboty. Może się skończyć tak, że będziesz trzy lata wrzucał ten sam detal...trzy nudne, lekko zmarnowane lata. :/
Jak będziesz miał okazję trafić do firmy robiącej prototypy i krótkie serie, nie zastanawiaj się. Robienie po trzy różne detale dziennie i pisanie nieraz trzech, czterech różnych programów w ciągu dnia, uczy jak nic innego. Często w takich firmach robisz za programistę/ustawiacza a do wrzucania, jest młodzież. Zamiast takiego kursu lepiej rozejrzyj się może gdzieś będą chcieli "wkładacza" za free w tego typu firmie jak opisałem. Czasami trafia mi się taki koleś po kursie... i szczerze mówiąc wolę uczyć "zerówki" niż odkręcać mądrości z kursu. A jeszcze się nasłucham że robię źle, nie tak, etc. Do pierwszego detalu albo freza w kiblu

Potem już z górki.
Powodzenia życzę.
