sorry nie doprecyzowałem, czy też słabo zrozumiale napisałem, z tego co widzę stal mi pomieszali, inaczej pisząc wycinali z czego popadnie (małe elementy) a miało być w jednym gatunku.

tak dla potomnych napisze, w moim przypadku problemy ze spawaniem Mig to pomieszany materiał, otworzyłem 2 paczkę i spaw naprawdę dobry nawet jak na moje umiejętności, firma w której zamawiałem pewnie z odpadów wycinała i z różnych gatunków wycieli, no k?rwa wściekły jestem bo dużo czasu straciłem.

ja też kolego zakupiłem chinola i się z nim pomęczyć muszę póki czegoś sensownego w normalnych pieniądzach nie znajdę, piękny jasic uciekł mi z przed nosa bo się baby o zdanie zapytałem nie ta to następna, spawarka, kobieta została ale o zdanie już pytać nie będę.

dudziak4 dzięki za podpowiedzi w innym temacie, zostanę przy elektrodach 1.6, fajnie wychodzi a mig mi smarka lub szeroko kładzie, także słabo do 2mm nierdzewki mój mig się nadaje. Może kiedyś jeszcze nad tym tigiem pomyśle, człowiek nie osioł i zdanie zmienić może, nowe wyzwanie będzie.
Wszystkim z tematu powodzenia życzę.

Panowie się tak nie unoszą bo moim zdaniem kolega dudziak4 ma wiedzę i dużo może w temacie podpowiedzieć. Ja np mam duże (po kilku godzinach już mniejsze) problemy z powrotem do spawania i też nad synergią się zastanawiałem, miałem okazję potestować u kolegi (z forum zresztą) magnum z synergią i się rozmyśliłem bo to sensu nie ma w klasie tych maszyn, przybliżone parametry to se można z głowy albo z kartki ustawić a itak wszystko trzeba "dostrajać". Trzeba poznać podstawy i zrozumieć jakie parametry korygować, ale ja o tym jako stary nowicjusz pisać nie będę.
Miałem dziś okazję pospawać chwilę u znajomego starym sprzętem, wielkim jak piec Sip ideal na siłę i to jest inna bajka, maszynę na słuch w minut kilka ogarnąłem i spaw piękny. Chińczyki są badziewne i niestabilne przez to wcale nie jest łatwo od takich maszyn zaczynać.
Ale to tylko opinia amatora.

nie to mój, kolega dudziak4 tylko cytował