Znaleziono 14 wyników

autor: stjerzy
12 maja 2013, 18:34
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

Gdy zrobię kasowanie luzu, to planuję w aluminiowym walcu wyfrezować 36 rowków 10x5x170mm długości wałka i grubości 150mm. Nie mam frezarki ale mam pomysł by to zrobić w tokarni i w dodatku z przesunięciem pochyłym 7 stopni, ale to dopiero w lecie jak czas pozwoli i zamieszczę fotki.
autor: stjerzy
12 maja 2013, 18:21
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

Witam, dziękuję RomanJ4 za porady i wykonam to z jednego mocowania, ale wracając do wszystkich wypowiedzi jakie dziś tu za prezentowano to co do luzu na mojej ślimacznicy przy tej tarczy, która waży z całym zamocowaniem ponad 30 kg i im więcej tą przekładnią kręciłem to luz robił się coraz większy. A zacząłem od zaznaczenia pierwszego otworu na promieniu 237mm i luz wynosił 1mm ruszając lewo-prawo, dlatego podczas kręcenia cały czas przytrzymywałem w jedną stronę lekko palcem i luz najgorszy wyszedł 0,4mm na dwóch otworach, a tak utrzymywało się do 0,2mm i gdyby to miał być jakiś moduł zębaty na pewno był by do złomowania. Ale zanim rozpocząłem wiercenie to całość wszystko przekręciłem od pierwszego do ostatniego otworu by sprawdzić ile będzie odchyłki zaznaczając punktakiem małe dołki i mierząc suwmiarka elektroniczną było jakieś 0,3mm i byłem z tego zadowolony. Patrząc na to koło które za prezentował RomanJ4 sądzę że to błąd w podziale bo na moje oko ta zębatka niema więcej jak 150mm. To jak na moduł zębaty który tam został wykonany oglądając inne zęby aż nie możliwe by wynikło to z luzu bo przy innych też powinno tak się przestawiać. Moja ślimacznica to maleństwo 110x110x75 i wiadomo że jest to delikatne.
autor: stjerzy
10 maja 2013, 10:17
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

Oczywiście racja że łożyska to lichy pomysł, lepsze są tuleje z kołnierzami i tam przesunięcie mimośrodowe. Jeżeli ta przekładnia wygląda tak jak pokazane jest na zdjęciu górnym to jest to najlepsze rozwiązanie, a połączenie między tulejami może odbywać się na zewnątrz przez kołnierze po ustawieniu kołnierzy centrycznie. Co do ustawienia tarczki też nie widzę problemu, ponieważ teraz jest ona przymocowana w mocowaniu silnika i pierścionku pasowanym do wałka. A mocowanie tych tarcz podziałowych można zrobić do kołnierza tego mimośrodowego i sprawa trafienia w otwory jest rozwiązana, dobrze że IMPULS3 pod powiedział bo rzeczywiście zapomniałem o tym że po zlikwidowaniu luzu, a nawet próbie zamontowania już tarczy podziałowej wynikł by ten problem.
autor: stjerzy
09 maja 2013, 12:30
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

Oczywiście dało się odczuć ten luz na otworach, które miały 0,4 mm i po zastanowieniu chcę przerobić właśnie mocowanie tego wałka z łożyska jedno rzędowego na dwurzędowe i na wyjściu mniejsze łożysko dwurzędowe w obudowie mimośrodowej. Jest to niewielka przeróbka pod warunkiem znalezienia do tego łożysk, takich by nie przerabiać wałka na średnicy. Bo taki korpus mimośrodowy nie wiem czy by się w tej podzielnicy zmieścił mocując na tulejkach mosiężnych. Jeszcze nie rozbierałem tej podzielnicy i nie mam rozeznania co do tej ślimacznicy-śruby.
autor: stjerzy
09 maja 2013, 11:26
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

Dodałem nowe zdjęcia z tej podzielnicy, oraz efektów jej pracy i żadnych słów krytyki lub pochwał. Nie wiem czemu po edycji swojego postu data jest jeszcze z dnia wstawienia postu, a nie z tego roku.
autor: stjerzy
25 cze 2012, 22:27
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

kamar pisze:Co tu kombinować. Każda podzielnica dwutarczkowa ma z którejś strony okrąg 66 otworów. trzy obroty i 42 dziurki daje 11.
Ewentualnie tarczkę mam na zbyciu.
Dziękuję za propozycję tarczki, ale najpierw zasięgnąłem informacji od frezera i co się okazało. Na mojej tarczy po wyliczeniu promienia i przesunięciu otworów okazało się że zmieści się 45 detali co oznacza że potrzebna jest tarcza o 9-ciu otworach. I tu przypadek sprawił że na stole miałem nowiutką tarczę do betonu na której było akurat dziewięć otworów. Od niechcenia zacząłem robić pomiary tej tarczy i jestem w szoku że ta tarcza ma największy błąd w rozstawie 0.10mm między tymi dziewięcioma otworami i 0,30 na jednym otworze od mocowania do szlifierki, dopuszczane obroty do 13300. Może ta dokładność wynika z szybkich obrotów które muszą jakoś tą tarczę wyważać. No i frezer potwierdził co koledzy tu wcześniej podpowiadali że ten błąd się zniweluje aż 40 razy bo jest takie przełożenie przekładni a detale mają i tak 1mm założonego luzu między sobą i różnice wyjdą nie wielkie bo cały czas trafiam w inny otwór. Pozostaje teraz za projektować sobie podstawę mocującą i połączyć przekładnię z wałem tarczy i własna przekładnia podziałowa będzie za naprawdę rozsądne pieniądze. Jak wykonam to zamieszczę zdjęcie i dane z pomiarów po wykonaniu wiercenia. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i wiadomości. Pozdrawiam.ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Witam oto moja podzielnica, dokładność jaką dysponuję tą podzielnicą w wykonaniu otworów w tej tarczy wyniosła + - 0,2mm, a najgorsze były dwa otwory 0,4mm na promieniu 237mm gdzie założenie wynosiło 1mm między detalami. Uważam że na wykonaniu 45 otworów jakie wykonałem tą podzielnicą jest dla mnie zadowalająca jak na cenę jej zakupu.
autor: stjerzy
23 cze 2012, 20:07
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

tuxcnc pisze:
stjerzy pisze:ale wystarczy że dwa ząbki będą miały dyszkę błędu powielasz go tak jak pisałem wcześniej.
Uparcie niczego nie rozumiesz.

Przeczytaj uważnie :
BYDGOST pisze: W normalnej podzielnicy można to policzyć tak: i=40/z =40/11=(33+7)/11=33/11+7/11=3+7/11 - czyli 3 obroty i 7 otworków na tarczy z 11 otworkami.
W podanym przykładzie kręcisz 3 obroty i 7 otworków, ale od tego otworu na którym jesteś.
Potem znowu 3 obroty i 7 otworków ale zaczynasz nie z tego miejsca co przedtem, tylko z tego w którym jesteś teraz.
Czyli za każdym razem trafiasz w inny otwór !
Obwód koła jest stały, więc jak pomiędzy którymiś otworkami jest więcej, to pomiędzy innymi musi być mniej.
Błędy będą się sumować, ale mają różne znaki, raz będzie błąd "w plusie ", raz "w minusie".
Na dodatek obrót tarczki to 1/40 obrotu wrzeciona, więc sobie policz na ile się przełoży błąd otworka o założoną przez Ciebie dyszkę ...
Dlatego niezbyt precyzyjną tarczką jest możliwe dokonanie precyzyjnego podziału.

.[/quote
Tak wcale nie twierdzę że to jest duży błąd tylko jak się nie ma na 99% pewności to poruszamy się ostrożnie ale BYDGOST na dole dopisał że na tej mojej podzielnicy ciężko będzie do puki nie skorzystam z jakiegoś szablonu wykonanego tak jak Ty mi proponujesz. Oczywiście idzie jeszcze zamocować np. mikrometr i pomierzyć skok każdego ząbka wtedy jeżeli wyjdzie do 0.05 na jednym ząbku powtarzalność to niema czego się obawiać bo rzeczywiście błąd będzie nie wielki i końcowy efekt do przyjęcia. To co robię to tylko na własny użytek co nie oznacza że w razie nie powodzenia strata z mojej kieszeni pójdzie. Ale jeszcze spróbuję z pożyczeniem takiej tarczki będzie pewniejsze.
autor: stjerzy
23 cze 2012, 19:25
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

CFA pisze:
stjerzy pisze:Tak przyjrzałem się, ale nie ma tam jedenastu otworów na jednym rzędzie i znowu trzeba przeliczać
Ale nie mając ŻADNEJ tarczki podziałowej możesz wykonać tylko podział jaki wynika z całkowitych podzielników 40. Te rachunki, które Cię tak odstraszają dotyczą wykorzystania tarcz z innymi ilościami otworów.
Taką tarczkę w mojej firmie spróbuję pożyczyć od frezera dopasować do mojej i wykonać kopię potrzebnych rzędów nieparzystych. Teraz mi do głowy przyszło, ale myślałem że da się to policzyć i być jak to mówią samowystarczalny.
autor: stjerzy
23 cze 2012, 19:18
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

BYDGOST pisze:Nie za bardzo wyobrażam sobie, żeby udało się do tego wykorzystać samą gołą przekładnię. Rzecz sprowadziła się do wykonania tarczki o 11 otworach. W normalnej podzielnicy można to policzyć tak: i=40/z =40/11=(33+7)/11=33/11+7/11=3+7/11 - czyli 3 obroty i 7 otworków na tarczy z 11 otworkami. No, ale tej podzielnicy nie masz.

[ Dodano: 2012-06-23, 19:07 ]
stjerzy pisze:chyba idzie z tego jakoś przeliczyć cofając o jeden czy 2 otwory by wyszło 11 w końcu
tak to się nie da zrobić!
Tak masz rację, chyba nie da się niby tego zrobić na tej mojej podzielnicy co mam, ale nie poddaję się zobaczę jeszcze co powie mi kolega za tydzień co w tym temacie kiedyś działał i może być oświecenie.
autor: stjerzy
23 cze 2012, 19:09
Forum: WARSZTAT
Temat: niedroga podzielnica
Odpowiedzi: 59
Odsłony: 28173

tuxcnc pisze:
stjerzy pisze:Co do jakiegoś koła z jedenastoma ząbkami to też może wyjść błąd w osadzaniu na zębie. Dyszka błędu będzie na końcowym wymiarze kosztować mnie w 44 otworach 4,4 mm a ja mam tylko 1mm między detalami które chcę przykręcić do tarczy 500mm.
Jaki Ty widzisz problem postawić kreskę i pokręcić na pusto ?
Poza tym, to kręcisz zawsze +10 zębów od tego na którym jesteś, czyli za każdym razem wiercenie wychodzi na innym.
Błędy powinny się zrównoważyć i wykasować.

.
Tak tylko że kupię za 50 zł tarczkę z 11 ząbkami i korbkę ustawię na wysokość stała gdzie będzie zawsze oparta w tym samym miejscu na okręgu, ale wystarczy że dwa ząbki będą miały dyszkę błędu powielasz go tak jak pisałem wcześniej. Kolega proponował używana tarczkę do podzielnicy, ona na pewno jest wykonana na stole podziałowym. A piła nie koniecznie czy inny jakiś detal wykonany na ślimacznicy do ostrzenia z luzem. Tu muszę być pewny ta tarcza ma 500mm i ma pracować przy około 700 obrotów to muszę wyważyć jeszcze. Problemem jest to że na razie nie znalazł się spec co by dał radę tu policzyć mając te dane co przedstawiłem, próbujemy pójść na skróty cały czas. A prawdziwi starzy frezerzy będą kulać się ze śmiechu jak poczytają moje posty.

Wróć do „niedroga podzielnica”