Znaleziono 2 wyniki

autor: wladca-swiata
10 wrz 2007, 18:29
Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
Temat: Filtry wody do maszyny Accutex AU300iA
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 4785

nie wiem przy jakim cisnieniu w Accutexie, w Sodicku bylo cos okolo 2.5 MPa, ale najlepiej sprawdzic w dokumentacji. Sa to przeciez zupelnie rozne maszyny. Co do tej nieszczesnej regeneracji to nie spotkalem sie z taka usluga dotyczaca filtrow, co najwyzej elementow dejonizujacych, ale w nich zywice mozna smialo wymieniac samemu, nie jest to specjalnie skomplikowane.
autor: wladca-swiata
08 wrz 2007, 14:07
Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
Temat: Filtry wody do maszyny Accutex AU300iA
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 4785

400 zloty za filtr to i tak tanio, oryginalne Sodicki kosztuja 800 netto. Z tego co pamietam to w zaleznosci od filtra wylapuja drobiny wieksze niz 5um i musza wytrzymac ok 3 MPa cisnienia (do takiej wartosci potrafi wzrosnac cisnienie w zabrudzonym filtrze). Po pierwsze trzeba sobie odpowiedziec na pytanie czy ma sens bawienie sie w regeneracje tych filtrow. Policz ile godzin one wytrzymuja i zastanow sie o ile podroza to roboczogodzine. Niech witrzymuja 500 godzin, jak podejrzewam w maszynce sa 2 takie filtry, czyli na 500 roboczogodzin ponosisz koszt 800 zloty czyli filtry maja udzial 1 zloty 60 groszy w roboczogodzinie. Kupujac nowe nie tracisz czasu na kombinacje, mozesz sie zajac zarabianiem pieniedzy, masz pewnosc, ze woda bedzie sie filtrowac z odpowiednia wydajnoscia i nie zabraknie jej w zbiorniku wody czystej, ze bedzie miala odpowiednia jakosc. Z doswiadczenia wiem, ze takie sporty przy takich delikatnych i precyzyjnych maszynach nie sa wskazane. Duzo pracowalem na drutowkach tyle, ze firmy Sodick. Odpowiadalem tez za ich konserwacje i utrzymanie ruchu. Rozumiem proby stosowania zamiennikow, sam tak robilem, ale nie jakis regeneracji czesci nieregenerowalnych. Nie warto tez oszczedzac na prowadnikach, jezeli od maszynki oczekujemy dokladnosci i powtarzalnosci wymiarowej, "patencenie" musimy sobie odpuscic. Nie tedy droga. Inny przyklad dam taki. Wycinalem otwory pod suwaki w matrycy formy wtryskowej. Zeby zaoszczedzic szef wymyslil, ze mam je ciac na 2 przejscia, pozniej slusarz zaczysci, wpasuje i bedzie dobrze. Otwory cialem 2 godziny, mlody duposlusarz pilowal 8 i do tego zje... jak zwykle, bo zaokraglil krawedzie przy powierzchni formujacej. Matryza wrocila do mnie na poprawke, gotowe suwaki na zlom. Tym razem poszedlem w samowolke, wyciolem na 4 przejscia, do wymiaru gotowego gniazda szlifierz dopasowal nowe suwaki i forma poszla bez recznego pieszczenia. Chodzi do tej pory. Przez "zaoszczedzenie" 1 godziny pracy drutowki (bo tyle byloby dluzej "po mojemu") trzeba bylo naprawde sie nakombinowac.

Wróć do „Filtry wody do maszyny Accutex AU300iA”