a wiec tak sprawdiłem wszytsko od nowa i efekt jest taki: płyta główna jest do niczego. rozpoczynam projektowanie płyty głównej od podstaw. os x zadziałała podłaczona step do krancówki y a dir do krancówki x układ pinów z lpt i na płycie jest odwrócony.(przekrecone gniazdo) chodz wykonane wg instrukcji podział kroku tez działa ale przy zwarciu z masa. teraz mam pytanie odnosnie silników. jakie wartosci wpisac jako predkosc i przyśpieszenie? silnik gubi kroki i nie obraca sie po szybkiej zmianie kierunku. silnik to wyjety z ksero astrosyn type 17pm-k405-20v

macie jakis pomysł? zeby to uruchomic?

port lpt jest podzielony na wejscia i wyjscia i na wyjsciach steruje jedynie sygnałem +5v.
schemat to chyba jest oczywisty. ale ok opisze to jaśniej.
wyjscie clk z płyty głównej podaje +5V cały czas bo podpiete jest na niej to napiecie przez drabinke rezystorowa. a sterownik działa na sygnał na masie. takze po podaniu sygnału 5V wogule nie reaguje. sterownik trzyma silnik ale nie obraca sie mimo generowanego sygnału. wiec płyta główna powinna działąc po odlutowaniu drabinki. ale nie wiem czy to normalne ze te sterowniki działaja tak a nie inaczej. zdazyło mi się kilka razy ze układy scalone sa robione w dwóch wersjach ze sterowaniem ttl i na mase(te sa wykorzystywane rzadziej) nie jestem laikiem jesli chodzi o elektronike zrobiłem tego juz całą mase ale pomimo tego nie potrafie rozgryść tej płyty. zrobiłem układ na transoptorach zeby odwrócic te sygnały. gdy podłącze go i podam syg 5v na wejscie transoptora to silnik zrobi krok. ale nie działa jesli jest podłaczony do płyty.(przez ta drabinke) wiecie o co chodzi? macha mam dobrze skonfigurowanego port lpt tez działa bo sprawdzałem stany wyjsciowe podczas pracy programu mach

nie wejscia ttl nie pobieraja pradu to sygnał od 0 do 0.7 V i 5V steruje machem na win xp
moje pytanie jest nastepujące:
1 po co podpina sie te rezystory 4k7 pod sygnały steryjące? skoro komputer generuje sygnał o takim napieciu podwieszenie napiecia powoduje moim zdaniem wyprostowanie sygnału. (taka mysl na logikę)
2 czy posiadacze sterownika ssk-b01 moga potwierdzic ze sygnały sterujące mają wejscie masowe? bo na stronie jest napisane ze sa w ttl czyli +5v i w instrukcji równiez.
nie wiem czy mam zły układ lm który ma odwrócone sterowanie czy to jest normalne i to nie ma prawa działać?

[ Dodano: 2014-10-06, 19:21 ]
sprawdzałem sam transoptor jest ok masa jest na wyjsciu sygnałowym i działa, sprawdziłem sygnały z komputera. tez sa ok. ale płyta główna czy podłaczone lpt czy nie daje ciągły sygnał na wszystkie wyjscia. brak reakcji na wyłacznik e stop oraz na jakiekolwiek sygnały wejsciowe.. nic nie rozumiem z tej płyty.. znajdzie się ktos kto mugłby mi to wyjasnic?

próbowałem juz chyba wszystkiego nadal nie wiem co jest nie tak.. oczywiscie ze podawałem sygnały na step z odłaczonym ena

jak odłacze kabel ena to silniki trzymaja ale jak jest podłaczony to zero reakcji. myslałem ze to problem z lpt ale sprawdzałem dioda wyjscia i sekwenja działa.. podłaczyłem wszystko wg schematu. ponumerowałem wejscia odpowiednio ale nawet jak załacze e stop to program nie reaguje... dodam jeszcze ze płyte główna zrobiłem sam od podstaw zgodnie ze schematem. zastanawia mnie po co podpina sie te rezystory z napieciem +5V pod wyjscia dir i clk. zrobiłem nawet odwrócenie sygnału na transoptorach ale to nie daje efektu.. czy to normalne ze te sterowniki działaja na sygnał na masie? podobno sa w standardzie ttl a to działa na +5v tak jak komputer.. nie rozumiem tego.. mozecie mi to jakos wyjasnic?

witam mam problem z płyta główna. czy ona ma prawo w ogóle działać? przekazuje +5V na sterowanie a sterownik reaguje na zwarcie z masa. co robic?