To chyba kwestia gustu lub przyzwyczajeń. Moja maszyna jest dla mnie pierwszą, więc zaczynając nie miałem żadnych i jakoś tak wyszło, że mając klawiaturę pod ręką w końcu stwierdziłem że wolę wklepywać komendy z palca niż kręcić korbką

Ale jeszcze na jogu nie postawiłem krzyżyka - ciekawa wydaje się funkcja aktywowania makr (tylko trzeba najpierw się na nich poznać...).