W zeszłym roku podrzucili mi do pracy ZW3D żeby się nim pobawić i zaletami jakie znalazłem to cena i prostota (o wiele mniej strategii obróbki niż w NXie w którym robię na co dzień).

Skoro nie możesz znaleźć w nim żadnych wad to dowodzi jak różni są ludzie

Tak na marginesie jako część swojej pracy dyplomowej opisywałem CAM-y ale ja się ograniczyłem do 4 i nie było problemów z wytykaniem wad któremukolwiek. Oczywiście przy 4 łatwiej jest się pobawić każdym z nich.

Najłatwiej się przyczepić o definicję narzędzi. Dla przykładu:

Jak dokładnie każdy program jest w stanie opisać i wykorzystywać (czasami można dobrze opisać, ale przy obróbce zgrubnej ładuje się w materiał) geometrię takiego frezu. Producent podaje promień naroża jakim można to opisać, żeby nie zabrakło materiału, ale wtedy zagadką jest ile zostanie naddatku, a można się na tym niemiło przejechać.