muczaczo18 pisze:Ktoś ma pomysł na nieco mniejszej średnicy frez do tych 40mm deski?

A to produkcja? Śpieszy Ci się?
Jak nie to zbieraj po kilka mm. Jak jednak się śpieszysz to obleć dużą średnicą, a gdzie nie wejdzie to małą.

Robert

jarbia pisze:Nie wiem czy ktoś wcześniej nie napisał ale frezem nr3 nie da się nawiercać ,wchodzić czołem w materiał ,to frez do obróbki boków materiału

Z włączona rampa przy obróbce to nie będzie problemu z zagłębieniem.

jarbia pisze:Jeśli takim frezem będziesz próbował wejść czołem w materiał a szczególnie w twardą sklejkę to frez się wygnie i pęknie.

No najwyżej lekko przygrzeje. Tam zostaje mało niedociętego materiału. Ale jak pisałem wyżej od tego są rampy.

jarbia pisze:Z tych frezów, które podałeś to ja nie użyłbym do sklejki żadnego

A ja każdego bym użył. Jak do jednego zadania to nawet ten marketowy za 8 zł i wyrzucić po robocie.
Te pilnik jak nie przeszkadza krawędź jak po raszplu.
Spiralny jak ma być bardzo ładna krawędź, ale ostrzenie droższe.

Optymalnie to kupić Globus prostego. Tani w ostrzeniu, nie rwie, a i krawędź ładna.

Robert

muczaczo18 pisze: kress 1050

Ja 2,2 kW, typowy MCh (Mokry Chińczyk)

Robert

Najżywotniejsze to prawdzie diamentowe.
Np. Faba TJD-07 lub inne klony.

Robert

No to, to jest frez zgrubny. One rzeczywiście stawiają mniejszy opór. Z diamentowym nie mają nic wspólnego.

Robert

muczaczo18 pisze:U mnie Frezem 3.175 diamentowym

Możesz pokazać ten frez? To taki z nasypem? Czy normalny z ostrzami, ale w nazwie handlowej występuje ten przymiot "diamentowy"?

Robert

Widocznie luzy się powiększyły. Zmniejsz dynamikę, skoro kiedyś szło robić.

Robert