Podkarpacie okolice Rzeszowa jest sporo tego typu zakładów, dolina lotnicza robi swoje

Większość to produkcja i praca jako wciskacz. Jest też kilka narzędziowni, gdzie trzeba wykazać się czymś więcej. Ja się nie boje o to że mnie ktoś wygryzie klikam nie
Proponuje podawać konkrety, chyba że dla kogoś jest to wstydliwa sprawa
Dając przykład zacznę:
Zaczynałem prace zaraz po technikum elektronicznym z zerowym doświadczeniem i pojęciem o tej robocie. Pracowałem w prywatnej firmie dostałem 4,5 PLN na godzine, zawrotna stawka

zacząłem nauke od konwencjonalnej obrabiarki typu SIP, z czasem stawka wzrosła w miare nabywania doświadczenia, opanowalem frezarke na Heind. i drutówkę oraz drążarke sterowania autorskie producentów po 3 latach pełniłem role technologa stawka 12 PLN, po 5 latach zostałem majstrem w międzyczasie studiowalem informatykę zaocznie. Będąc majstrem miałem 14PLN + 20% premii. Wszystko w tej samej firmie, pięknie ale na umowie najniższa krajowa, urlopu nie miałem nawet połowy z tego co mi się należało, pracowało się nawet po 300h w miesiącu jak było dużo zleceń a stawka za godzine zawsze ta sama. Po 6 latach pracy tam zmieniłem firmę na inną, też prywatną narzędziownie. Obecnie obsługuje frezarkę, drutówkę, albo drążarkę mam umowe na czas nieokreślony stawka 22PLN na godzine brutto ale nadgodziny płatne 150% stawki a soboty 200% stawki normalnej, też zdażają się gorące miesiące gdzie jest sporo godzin roboczych wprawdzie nie pobiłem mojego rekordu 346 godzin w miesiącu z poprzedniej firmy

ale przy tym przeliczniku po godzinach sobotami pracuje się z calkiem inną świadomością

. Wszystko na papierze jak powinno być, urlop i cała reszta. Stawki z poprzedniej firmy podane były netto bo to byłą kasa do ręki umówiona z pracodawcą. Z oczywistych przyczyn nie podaje nazw firm
Osobiście nie narzekam
Pzdr. i zapraszam do wypowiedzi jak jest u was
