Znaleziono 5 wyników

autor: majster123
07 paź 2018, 20:07
Forum: WARSZTAT
Temat: WS15 z falownikiem gwintowanie.
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 2606

Re: WS15 z falownikiem gwintowanie.

Eksperymentów ciąg dalszy, podbicie momentu 70% w punkcie 5Hz, wiertło 23mm na upartego da się zatrzymać, jak się bardzo mocno naciśnie, no ale nie na tym wiercenie polega, przy normalnym docisku idzie jak w masło, nawet w okolicach 12-14Hz i przełożeniu 1:2 czyli około 200obr/min (może trochę za wolno, ale chciałem po prostu zobaczyć co potrafi ten silniczek na niskich obrotach).

Wprawdzie w skrajnie niekorzystnych warunkach falownik pokazuje już prąd 2x (w tym punkcie 5Hz, z tym że idąc pod okolice 10Hz jest tylko 50% większy), ale silnik specjalnie się nie zagrzał po zrobieniu tego otworu.

Obrazek
autor: majster123
06 paź 2018, 14:06
Forum: WARSZTAT
Temat: WS15 z falownikiem gwintowanie.
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 2606

Re: WS15 z falownikiem gwintowanie.

To jest dość prosty falownik i z takich rzeczy ustawić można tam co najwyżej prąd zadziałania zabezpieczenia termicznego.

www.silpol.waw.pl/upload/_233.pdf

Niby jest jeszcze opcja regulator PID, może być coś dało dorzucenie sprzężenia zwrotnego na prądniczce tacho?
autor: majster123
06 paź 2018, 13:20
Forum: WARSZTAT
Temat: WS15 z falownikiem gwintowanie.
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 2606

Re: WS15 z falownikiem gwintowanie.

Tak tylko napisałem, bo akurat to wiertło pod stożek MK2 miałem pod ręką, gdy testowałem falownik, takie średnice to u mnie użytek sporadyczny.

Co do otwornic, to ostatnio musiałem ręczną wiertarką na statywie robić otwory φ 40mm, blacha wprawdzie cienka, ale jednak stal i trzeba z obrotami zejść powiedzmy do 200 i stąd niestety nie robiłem tego na WS15 tylko wspominaną ręczną, która z resztą nieźle zdychała przy takim wierceniu, o stabilnych obrotach można było zapomnieć a po lekkim podbiciu znów były za szybkie...
RomanJ4 pisze:A ma kolega dobrze wprowadzone parametry silnika? (falownik skalarny czy wektorowy?)


Falownik to Hitachi serii L100 i nic tam o trybie wektorowym w instrukcji nie widziałem, częstotliwość bazowa jest ustawiona dobrze a zasilanie falownika jest z 3 faz, więc silnika w trójkąt też przepinać nie trzeba (chociaż na jakimś niepotrzebnym silniku robię na razie próby z 87Hz).
autor: majster123
05 paź 2018, 21:47
Forum: WARSZTAT
Temat: WS15 z falownikiem gwintowanie.
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 2606

Re: WS15 z falownikiem gwintowanie.

O technice 87Hz słyszałem, ale nie miałem jeszcze okazji tego wypróbować, łożyska jakiś czas temu zmieniłem na uszczelniane FAG i zauważalnie lepiej/ciszej pracują. Przy tak małym silniku mam nadzieję, że nie trzeba się pchać w łożyska izolowane?

Z tym podbiciem momentu coś tam kombinowałem, była do wyboru częstotliwość oraz % podbicia napięcia, 25% jeszcze nie dawało widocznych rezultatów a jakoś więcej nie próbowałem. Gdybym chciał optymalne podbicie w okolicach 10-20Hz, to jaką częstotliwość wybrać? Ewentualnie jest opcja automatycznego podbicia, ale nie wiem w jaki sposób jest realizowana i tak samo nie zauważyłem jej działania.
Pirat pisze:Ja kręciłem dłuższy czas stary silnik 3f. do 125Hz bez żadnych konsekwencji, dawałbym mu jeszcze większe obroty, ale 125Hz to był max tego falownika.


U mnie jest Hitachi L100, niby daje rady do 360Hz, te 100Hz bez przełączenia w trójkąt nawet ładnie szedł, ale jakby na to nie patrzeć, to lepiej chyba byłoby dać jeszcze większe przełożenie i puścić silnik w trójkąt właśnie na 87Hz, wtedy byłby wystarczający moment na wiercenie większych średnic.
Andrzej 40 pisze: Bo moc i moment w starych silnikach pozwalają na pracę do ca 75Hz. 2,5x większa częstotliwość to min. 2x mniejszy prąd.


Wiadomo, że tak będzie bez podbicia napięcia, aczkolwiek do wiercenia małych średnic wydaje się to wystarczać.
autor: majster123
05 paź 2018, 19:29
Forum: WARSZTAT
Temat: WS15 z falownikiem gwintowanie.
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 2606

WS15 z falownikiem gwintowanie.

Witam,

Podjąłem pewne próby uruchomienia WS15 na falowniku, bo niestety nie ma w niej kompletu kół pasowych, silnik chyba oryginalny, ale brak tabliczki (czyli 0.7kw?), przy wierceniu większych otworów (np 22mm stal) i okolicach 5 do kilkunastu Hz wrzeciono potrafiło się zatrzymać, poniżej 5Hz można uchwyt zatrzymać w rękach, przełożenie to na oko 1:3, więc obroty i tak już są trochę obniżone mechanicznie.

Wpadłem na pomysł gwintowania właśnie na takich niskich częstotliwościach, skoro silnik łatwo zablokować, to chyba nie powinno zbyt szybko łamać gwintowników?
Dodatkowo sterowanie planuję puścić przez chwilowy wyłącznik nożny, żeby dało się szybko zareagować i silnik się nie spalił, bo podczas zatrzymania idzie już ponad 3A (falownik jest trochę przewymiarowany i prawdopodobnie nie zejdę wystarczająco z prądem zabezpieczenia).
Głowicy do gwintowania powiedzmy że nie mam zamiaru kupować, bo gwintowanie robię na prawdę sporadycznie, więc byłby to bezsensowny zakup.

PS Skoro już o falowniku mowa, są jakieś przeciwwskazania do podbijania częstotliwości? Robiłem próby na 100Hz z cienkimi wiertłami i nawet to śmigało, prąd mierzony cęgami po stronie silnika zauważalnie spada, na wyświetlaczu falownika także. Wiadomo że napięcie nie jest podbijanie to i pewnie moment mniejszy, ale nie chciałbym by uszkodziło to w jakiś sposób silnik.

Pozdrawiam.

Wróć do „WS15 z falownikiem gwintowanie.”