Znaleziono 11 wyników

autor: gregor1975
12 mar 2016, 14:40
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

InzSpawalnik pisze:Grzegorzu : nie tak szybko !
Naobrazales wszystkich dookola zgodnie z tradycja warcholstwa i myslisz ze teraz zamkniesz temat i koniec ? Ok moze dla Ciebie jest zamkniety, kto sobie poczyta Twoje wypowiedzi i ich styl bedzie mial pelny obraz.
Panie inżynierze, przez pojęcie temat do zamknięcia rozumiemy wyrażenie woli założyciela, wedle której dalsza dyskusja w temacie jest dla niego bezcelowa, gdyż pozyskał wszystkie informacje wynikające z celu założenia tematu.

Co tu dalej naprodukujesz, to już Twoja rzecz więc nie bój się, że nie będziesz miał okazji na odszczekanie się - nie będzie magicznego przycisku blokującego możliwość dopisywania postów.

A tak w ogóle, to jak widzę pojęcie warcholstwo, stylistykę mocno niedokształconego robotnika połączoną z błędami ortograficznymi, to wypada postawić tylko jedno pytanie: nadal wstyd Ci za tych z Radomia? :mrgreen: A jak jeszcze poklepiecie się wzajemnie po pleckach z bartkiem (tym od drewnianych frezarek, jezusków i nieumiejętności toczenia gwintów), to kompania będzie doborowa a fakt jej zawiązania wielce wymowny :mrgreen:
autor: gregor1975
10 mar 2016, 18:35
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

bartuss1 pisze:ja bezposredni jestem, nie wazne czy to telewizja czy forum, chujowo trafiłes, zresztą szkoda zdrowia na użeranie się z głupkiem.
Ja myślę, że jest inaczej - jesteś w pewien sposób niepełnosprawny - to przykre i smutne. Trzeba zatem dać Tobie taryfę ulgową, łącznie ze zgodą na obelgi typu ch** ci w dupę. Takie podejście popiera, zdaje się, moderacja.
Poza tym jesteś najzwyczajniej źle wychowany. To już jednak uwaga do innego gremium niż to forum.

Wracając do meritum - robota spawalnicza zakończona sukcesem, bez certyfikatów, jakichś wps'ów, obrotnic i czego tam jeszcze. Młody spawacz objechał to TIGiem nie wiem w ile, w każdym razie od momentu wywozu urządzenia ode mnie do momentu jego powrotu minęło dwie godziny.

W sumie dmuchałem na zimne i dlatego zacząłem ten temat, zdaje się zupełnie niepotrzebnie, ale czego się dowiedziałem, to moje.

Dziękuję wszystkim za wartościowe wpisy w temacie, który zasadniczo jest do zamknięcia.

pozdrawiam,
autor: gregor1975
04 mar 2016, 20:46
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

bartuss1 pisze: zachowujesz sie jak buc, taki dupkowaty romek
więc romek, myślałem ze w K- Koźlu są normalni, konsekwentni ludzie, którzy nie uwazają siebie za bożyszcze, widać się myliłem, a tobie tak bezpośrdnio powiem ch uj ci w du**
Mam taką żelazną zasadę w życiu: mów tylko to, co bez mrugnięcia okiem możesz powtórzyć wobec przedmiotu/podmiotu opinii.
Też tak masz :?:
autor: gregor1975
04 mar 2016, 17:08
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

InzSpawalnik pisze:Gregory:
Jak czytam ( i widze co pokazujesz na zdjeciach ) to az sie trzese ze strachu !
Panie inżynierze, Pan się nie boi. :mrgreen:
InzSpawalnik pisze:Mowisz o uzadzeniu ktore pracuje z jakastam palna substancja(...)
To urządzenie pracuje i pracować będzie i to z różnymi substancjami. W pełni bezpiecznie.
InzSpawalnik pisze: (...) i nie masz prawidlowej technologii spawania ? Wynika z tego ze nie masz ani kwalifikowanej procedury WPS ? Ani certyfikowanego spawacza ? Jakies badania nieniszczace spawow ? Cokolwiek ??
Panie inżynierze, to jest urządzenie laboratoryjne nie podlegające dozorowi, do prac laboratoryjnych, do procesów bezciśnieniowych. Pan sobie wyobrazi, że takie prace wykonuje się w naczyniach szklanych :shock: Pan sobie zdaje sprawę z różnic chociażby wytrzymałościowych pomiędzy szkłem i stalą pośledniego gatunku, być może zna Pan realia wad naczyń szklanych, a szczególnie ich nieoczekiwane ujawnianie się, ale na pewno Pan nie wie, że taki szklany sprzęt laboratoryjny jest również naprawiany, a konkretnie spawany. I, o Matko Boska skoro już otarliśmy się o to, bez jakichś WPS i certyfikatów. A wie Pan dlaczego? Ano rozchodzi się o efekt skali - w pracy laboratoryjnej zakłada się inne warianty zdarzeń, inaczej prowadzi się procesy i ogólnie inaczej podchodzi się do zaganienia.
InzSpawalnik pisze:Sztukowanie ? ... Boj sie Boga!
Bardzo się boję Stwórcy, natomiast nawiązując do sztukowania, mogę Panu zaprezentować fotografie zbiorników i reaktorów przemysłowych. Jest to wszystko sztukowane. I jest pod dozorem UDT. Nie wiem, może jak to robili nie mieli takich dużych maszyn do zawijania blachy albo takich dużych tokarek. Bartek pewnie się wypowie.
InzSpawalnik pisze:Powiem tak: wywal to "cos" i zakup urzadzenie od profesjonalistow co sie znaja na spawaniu i maja wiarygodny certyfikowany produkt.
Powiem tak - wywal to, czym mierzysz czas (zegarek, komórka) i kup sobie urządzenia z certyfikatem COSC. A potem zrób to samo z każdym przedmiotem, z którym obcujesz a na który można mieć jakiś certyfikat pod warunkiem wyłączenia myślenia własnego. Będziesz spał spokojnie.

I przypomnę jeszcze, że ja tu pytałem o konsultacje w sprawie możliwości wykonania tej spoiny, o nic innego.

InzSpawalnik pisze:Pozdrawiam
Ja również.

[ Dodano: 2016-03-04, 17:18 ]
bartuss1 pisze: ... zastanów sie dlaczego to coś tyle kosztuje, chyba nie z powodu pieknego wizerunku danej fabryki
Bartku, przez moment naszła mnie chwila refleksji i pokajania. W konsekwencji tego pojawiła się myśl wartościowa - teraz już wiem, dlaczego Twój "biznes" polegający na produkcji "maszyn" zdechł (czy też w ogóle się nie urodził) i w pewnym momencie zostałeś naciągaczem Forexu :mrgreen:
A propos - jak tam handel złotkiem, ropką i tymi innymi rzeczami, o których pisałeś? :mrgreen:

A jak o certyfikatach mówimy - myślisz, że to badziewie z drewna, które popełniłeś swego czasu i nazwałeś frezarką i które chciałeś opchnąć tutaj za jakieś 8 000PLN dostałoby jakiś certyfikat? :mrgreen:
autor: gregor1975
02 mar 2016, 18:11
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

Wklejam obiecane zdjęcia - reaktor bezpośrednio po jakiejś tam syntezie i szybkim myciu. Zdjęcia kiepskie bo robione telefonem. Zasadniczo chodziło o zobrazowanie wymiarów (nie wiem po co skoro już były przedstawione, ale jak ktoś chętny do pomocy domaga się zdjęć, to ma)

Obrazek[/img]

Obrazek[/img]

foto 1:

- na zewnętrznym obwodzie czerwonej linii jest to to, co należy pospawać

- na wewnętrznym obwodzie zielonej linii jest ślad sztukowania - po zewnątrz zrobiono to elektrodą, po wewnątrz poprawiono metodą TIG bez dodawania spoiwa

Sztukowanie było (w sensie ogólnej partyzantki), bo problem był następujący - trudna i niezwykle niebezpieczna synteza (zagrożenie wybuchem), bezwzględnie wymagane skuteczne chłodzenie zawartości. Stary "doświadczony" pracownik zawezwał speca od spawalnictwa i zażyczył sobie coś w rodzaju garnka z dopływem i odpływem, który miał chłodzić szklaną kolbę reakcyjną. Ten garnek miał być szybko podstawiany pod kolbę, gdyby temperatura miała gwałtownie wzrastać. Jak to zobaczyłem, powiedziałem, że na tym robił nie będę.

Popełniłem zatem jak to, co powyżej. Sprawdziło się bo działa, przyjęło się, bo zrobiło wrażenie. Zrobiło wrażenie, bo fabryczne urządzenie tej klasy kosztuje nie mniej niż 60 000 PLN, tutaj kosztowało tyle co nic. Zrobiło wrażenie, bo dla istotnego kontrahenta wykonałem na tym dziadostwie dwie testowe próbki, w efekcie czego klepnięto rozpoczęcie przemysłowej produkcji w wymiarze 600t/rok.
Wygląda siermiężnie, ale każdy ma to w du***, a przede wszystkim ja, bo... działa.

Przygłupi Bartek zapewne wytoczyłby to z platyny - wie co robi, bo przeca robił w chemii. U mnie nie chcieli takich cudów robić, bo my we firmie jesteśmy jak ten pacjent zakładu psychiatrycznego, który obserwował ogrodnika nawożącego truskawki:

- Co pan robi?
- Posypuję truskawki gównem
- My posypujemy truskawki cukrem, ale my to jesteśmy popie...doleni.


fot 2:

- nie wnosi do sprawy nic nowego oprócz zobrazowania głębokości
autor: gregor1975
01 mar 2016, 18:26
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

bartuss1 pisze:(...)ale odnośnie twych cyrków z tabliczkami i szukaniem lokum wynika ze jesteś gołodupcem :P(... )
Bardzo się cieszę, że z tak wielką pasją czytasz moje posty w różnych wątkach.

A wiesz, dlaczego ja nie czytam Twoich? :mrgreen:
autor: gregor1975
27 lut 2016, 15:46
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

bartuss1 pisze:preta fi 160 wrzucic na tokarkę i wytoczyc naczynie, wiekszy pewnik niz to całe spawanie po omacku
Ty jednak głupoty piszesz! Rosjanie kiedyś tak robili swoje flagowe karabiny - brali kawał stali o masie 3kg i frezowali komorę zamkową o masie jakichś 300g. Potem wpadli na pomysł, że można to zrobić taniej metodą tłoczenia.

Ty wiesz ile kosztuje wałek tej średnicy z takiej OH18N9? A wiesz, ile należałoby zapłacić gościowi, który będzie to rzezał?!

Jakbyś miał mniej lat, to nie dziwiłbym się tym pisanym głupotom, ale Ty już jesteś w okolicach czterech dych na karku, a wtedy uczelnie jeszcze czegoś tam realnie uczyły.
No chyba, że potwierdzisz to, że śmiechy-chichy z okazji tej, że w Opolu przemianowali WSI na Politechnikę, a WSP na Uniwersytet były uzasadnione? :mrgreen: Tam się uczyłeś, prawda?

A w ogóle to można całe mosty frezować, czyż nie?
melonmelon pisze:edyta
W swoją drogą:
jedno foto warte tysiąca słów i postów!
Zrobię w poniedziałek choć uważam, że opis zagadnienia który dałem jest wyczerpujący.
autor: gregor1975
26 lut 2016, 21:14
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

Ja myślę, że panowie mnie w ogóle nie rozumieją. I początkowo myślałem tylko o Bartku, ale teraz wczytałem się głębiej w post 251mz (to o toczeniu).

W całym wicu chodzi o uszczelnienie wewnętrznego rantu. Nic nie może dostawać ani wydostawać z przestrzeni powstałej pomiędzy czołową płaszczyzną tulei będącej płaszczem wewnętrznym reaktora a płaszczyzną dna.

I nie kombinuj bartusie, bo nikt tego nie będzie badał ultradźwiękami, czy rentgenem - wiadomo już, że szczelne to jest bo trochę to popracowało. A jak mnie najdzie słabszy dzień objawiający się wątpliwościami, to zaślepię wszystkie króćce reaktora z wyjątkiem jednego, do którego podłączę azot (mam ujecie w laborze, 5 barów max), reaktorek włożę do jakiej balii z wodą (waży on jakieś 15kg więc dam radę), odkręcę zawór i będe czekał na banieczki.
autor: gregor1975
26 lut 2016, 19:54
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

Bartku, tyś je inzynier a nie spawacz :mrgreen:

MIG, chuda ręka i zręczność spawacza oraz drut kwasiak nie dadzą rady? Tam chodzi tylko o załatanie szczeliny, na wytrzymałość i szczelność ogólną to jest to już zrobione.
autor: gregor1975
26 lut 2016, 19:28
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Spawanie w trudnej pozycji
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 3171

Nie ma mowy o żadnym toczeniu - cały reaktor jest uzbrojony w różne niedemontowalne już króćce a przede wszystkim w niedemontowalną izolację cieplną i w maszynę zapiąć tego nie sposób.

Zależy mi na zaspawaniu wewnętrznego rantu dowolną metodą z obostrzeniami: bez żużla i spoina z materiału kwasoodpornego.

Wróć do „Spawanie w trudnej pozycji”