Ja to mam tak - najpierw rozpoznaję zagadnienie, potem się odzywam, polemizuję i tak dalej.ARGUS pisze:gregor1975, Ja bym założył pompe elektryczną 1" i śmiałbym się z Ciebie i sąsiada trzy minuty pracy i 200 l przepompowane Więc Ty też na czymś oszczędziłeś prawda?
Na działeczce prądu ni ma, więc elektryka odpada. Ni ma możliwości jego podłączenia. Była idea generatora elektrycznego, ale ona upadła bo takie urządzenie kosztuje, jak też jego eksploatacja, hałasuje i smrodzi, czyli przeszkadza ludziom, którzy na działkach rekreacyjnych zasadniczo odpoczywają. Nie mówię oczywiście o generatorach ze sklepów ogrodniczych, czy marketów za jakieś 500PLN. Taki mam, ktoś mi dał w prezencie bo żal mu było wyrzucić. Taki generator na pięćsetwatowej pompce pompował z taką samą wydajnością, jak ja ręcznie, więc oczywiste jest, że poszedł w odstawkę.
Pośmiać się zatem możesz - jak głupi do sera jedynie.
A panom kombinatorom mówię jeszcze raz - wchodząc do czyjegoś domu należy zastosować się do reguł w nim panujących, albo go opuścić.
Modelowe kurwienie na tu jest ograniczenie do 40km/h a nie powinno go być nic nie da. Przekroczysz - zapłacisz mandacisko. Jeden u mnie w rodzinie nauczył się dopiero po trzecim mandacie i to trzysta metrów od własnej chałupy, gdzie znak ten stał od zawsze, notabene słusznie.
Można jednak wystąpić z inicjatywą obywatelską, że te czterdzieści tam jest zbędne - wnioski, podania, podpisy obywateli, procedury, etc.
Statystycznego Polaka jednak to przerasta, bo po uj się męczyć, ja to pier..lę, inni też jeżdżą więc niech się wychylają, z nimi nie wygram, etc.
A wracając do prądu elektrycznego - mieszkałem jakieś dwadzieścia lat temu na stancji w blokowisku w zachodniej części Wrocławia. Pracująca trzyosobowa rodzina, w tym jeden na prywatnym biznesie, plus oczywiście czesne od trzech wynajmujących studentów. Nie było im źle, wręcz był miód, ale MIMO TO WŁAŚCICIEL PRZEWIERCIŁ ŚCIANĘ MIESZKANIA I WPIĄŁ SIĘ NA LEWO DO ELEKTRYKI na klatce schodowej.
Pewnie też uznał, że państwo go łupi bo przeca to powinno być za darmo a nawet z dopłatą ze strony dostawcy energii
