Znaleziono 2 wyniki

autor: gregor1975
29 cze 2014, 19:46
Forum: Na luzie
Temat: Szrociki
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 1414

Alvar4 pisze:(...) są tez złomowiska na których ciągle panuje wolna amerykanka i unia jeszcze tam nie dotarła i można bezkarnie chodzić i grzebać w śmieciach.(...)
To nie jest kwestia unii (skąd u nas to uwielbienie do upolityczniania wszystkiego?), tylko kwestia liczenia pieniądza przez właściciela.

Wierzę na słowo, że takie składy złomu istnieją. Ja niestety ostatni raz miałem możliwość pobuszowania w ten sposób po złomach mając lat nie więcej jak dwanaście. Wspólnie z kolegami braliśmy cenne i przydatne w naszym mniemaniu rzeczy i to zupełnie gratisowo i oczywiście legalnie.

Obecnie potrzeby się zmieniły. Ostatnio jak szukałem czegoś na złomie, to była to płyta stalowa grubości ca. 16mm o wymiarach 600x400. Nie dało się tego kupić w żadnym składzie złomu w moim mieście. Innym razem szukałem dużego łożyska w celu pozyskania stali łożyskowej. Odpowiedź panów z niepełnym podstawowym brzmiała dowiadywać się :mrgreen:

Teraz jak coś potrzebuję, to po prostu kupuję to. Jak kupno jest nieopłacalne lub niemożliwe (np. po co mi kilka metrów kwadratowych blachy szesnastki jak potrzebuję jedynie kąsek), to najzwyczajniej po polsku "załatwiam" to u kogoś a nie biegam po złomach.
autor: gregor1975
28 cze 2014, 22:29
Forum: Na luzie
Temat: Szrociki
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 1414

W mojej okolicy era takich złomowisk skończyła się około ćwierć wieku temu. Obecnie wygląda to tak, że właściciel złomowiska zna się na tym co skupuje i stosownie to segreguje, a gdyby coś przeoczył, to skutecznie korygują to jego pracownicy, którzy wyglądają z reguły na ludzi z wykształceniem podstawowym niepełnym, co jednak nie przeszkadza im w stosownym oszacowaniu wartości złomu.

W mojej okolicy nie ma biegania po złomie i szukania - złom pakowany jest do kontenerów notorycznie wysłanych do huty.

Jednak z nutką niedowierzania a jednocześnie zazdrości czytam na tym forum co to kto nie wynalazł na złomie.

Wróć do „Szrociki”