Znaleziono 2 wyniki

autor: gregor1975
15 mar 2014, 22:37
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: procedura demontażu tokarki - literatura
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 2387

dance1 pisze:gregor1975 może dobrze że się za polemikę nie zabrałeś, tsa16 to prosta konstrukcja i wielu garażowców na podzespołach tej tokarki swoje konstrukcje budowało bez dtr-ki, inż przed nazwiskiem itp.
Temat do ogarnięcia w szkole zawodowej a ten o polemikach pisze.
Kiedyś, jak jeszcze w Polsce była armia z poboru, to brali tam młodych ludzi na jakiś czas. Jak to w armii, dawano im do ręki broń. Regulaminową bronią w WP (w większości formacji) był tak zwany "kałach" (AKMS, AK47, kbkak). Niezaprzeczalną zaletą tej broni, poza przeważającymi wadami, była prostota konstrukcji, łatwość demontażu i montażu bez użycia narzędzi.
Każdy żołnierz musiał opanować między innymi demontaż i montaż. Nikt, kto wcześniej tego nie robił, nie potrafił sprostać zadaniu. Dlatego najpierw był instruktaż.

Rozumiem, że w przypadku tokarki TSA 16 sprawa jest jeszcze prostsza - nie trzeba narzędzi, nie trzeba nic wiedzieć, ot, takie klocki Lego?
Rozumiem też, że jesteś sześć ruchów do przodu i wiesz o jakiej tokarce pisze założyciel tego tematu? Czytasz też zapewne między wierszami i widzisz nowego użytkownika forum z pytaniem wskazującym na słabe rozeznanie w temacie, prawda?
I co - wyjaśnić jak krowie na rowie, zmieszać z błotem, czy robić off top polegający na jałowej polemice z kimś, kto stara się pomóc?
autor: gregor1975
15 mar 2014, 17:03
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: procedura demontażu tokarki - literatura
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 2387

Jeden z forumowiczów tutaj zupełnie niedawno w pewnym wątku twierdził, że montaż tokarki to nie Rocket Science. Nie wiem, co to za magiczne hasło, więc bałem się podejmować polemikę. Z kontekstu wynikało, że według niego to sprawa nieskomplikowana. Spróbuj się z nim skontaktować, może pomoże jeżeli wyjść z założenia, że demontaż tokarki jest maksymalnie tak trudny jak montaż.

A na moje to DTRka (to taka kompletna dokumentacja do konkretnej maszyny - dokumentacja techniczno-rozruchowa), trochę wiedzy z szeroko rozumianej mechaniki, dużo praktyki w kwestii grzebania przy maszynach i odpowiednie narzędzia.
Bez tego będzie ciężko.

Tutaj masz namiar:
mike217 pisze:A mi wpadło sporo nowych częsci do TSA 16 w tym panewka wrzeciona. Co z tego że mają 40 lat jak są NOWE i przeleżały ten czas? Da się trafić. Złożenie tokarki z częsci to nie Rocket science....

Wróć do „procedura demontażu tokarki - literatura”