To, ze taka drukarka istnieje to wiadomo od dawna.
Nigdzie nie napisałem, że chcę kogoś przekonać.

Po prostu jest na pewno mniej w internecie informacji odnośnie drukowania czekoladą niż plastikiem. Wynika to z tego, że zdecydowanie później pojawił się pomysł druku tym słodkim źródłem.

Raven pisze:Blok stali... blok drewna... blok czekolady...

Wycięcie obudowy łożyska... jakiejś płaskorzeźby... napisu z czekolady...

Co to za różnica dla oprogramowania sterującego? żadna...

Co za różnica dla maszyny? patrząc materiałowo od lewej do prawej żadna.

Są również gotowe maszyny do cięcia ciast i innych tego rodzaju wyrobów, na pewno na bazie WJ, laserowe może też by się coś znalazło.

Nie mówimy tu o urządzeniu do cięcia czekolady, tylko drukowaniu w 3D.
Tu już niekoniecznie sprawdzi się taki sam program jak do drukowania w plastiku.
Trzeba uważać, aby nie stopić dolnej warstwy dopiero co nakładaną warstwą czekolady...

Piotr Rakowski pisze:Może by tak frezarko-wycinarko(nożem aktywnym-wibrującym lub pasywnym-wleczonym)-laser? Przy niewielkim budżecie (jak domniemuję) można by się pokusić o coś takiego. Kombajn zrobić z elementów stalowych, ciętych usługowo laserem + elementy z profili aluminiowych (konstrukcyjnych). Byłoby:

- względnie niskobudżetowo,
- szybko,
- uniwersalnie.

Nie wiem, czy będzie to miało sens. Za bardzo nie widzę zastosowania.
Malutki nóż obrotowy jak w ploterach tnących w reklamach, przy frezowaniu, zaraz by się złamał.
Nóż pasywny, wleczony - tego jest jeszcze więcej niż frezarek.

Z obudową problemu nie będzie - jak mówiłem - mam warsztat i dostęp do obrabiarek.

Piotr Rakowski pisze:
PPS. Możesz także podejść do problemu pracy dyplomowej "niszowo", robiąc np. maszynę do produkcji pralin czekoladowych lub czekolad okolicznościowych: "dla Krzysia, co ma piąte urodziny dzisiaj", "dla Jurka, za ukończenie kursu na płetwonurka", itd.

To jest ciekawy pomysł.
Poczytałem trochę o tym i jest bardzo mało gotowych elementów do tego. Nie wiem czy nawet oprogramowanie jakieś się znajdzie. No i czy nie będzie to przerastający mnie temat...

Piotr Rakowski pisze:Myślę, że mógłbyś się pokusić o coś nieoczywistego, w tej swojej pracy dyplomowej. Zrobienie zwykłego lasera, choć dla początkującego pewnie wyda się wyzwaniem, w istocie rzeczy nim nie jest. Użyjesz wiele dostępnych ogólnie podzespołów i tyle.

Spróbuj pomyśleć nad konstrukcją nieszablonową, może maszyną wielozadaniową (w sensie 2w1). Wtedy zarówno "zabłyśniesz", jak i do własnej pracy (usług) będziesz miał fajne narzędzie. Zachęcam.

Chcę się pokusić o coś nieoczywistego. Jednak nie bardzo mam pomysł...
Faktycznie jak coraz bardziej zagłębiam się w temat, to do zbudowania lasera można kupić wszystko gotowe. Nie wiem czy tam chociaż jakieś programowanie jest. Co za tym idzie - aż będzie kusiło, żeby kupić podzespoły. Bo po co wymyślać np. nowy sterownik skoro już jest. I to w dobre cenie.

Co miałeś na myśli, mówiąc o urządzeniu combo?
Jeżeli miałby być to laser Co2 i plazma to robią się już trochę koszty. Na allegro agregaty plazmowe są w cenie min 1200 zł.

Piotr Rakowski pisze:Koszty (jeśli kupować w Polsce):
- około 1200 zł tubę,
- tyle samo zasilacz,
- lustra po ok. 150 zł
- soczewka za około 350 zł.

Gdzie w takim razie to wszystko dostać. Prosiłbym o pełne zestawy, bo nie bardzo wiem jaką: tubę, zasilacz (by pasował) lustro i soczewkę wybrać.

Piotr Rakowski pisze: Jeśli w Chinach - połowę tego, jeśli doliczyć koszt przesyłki. W Chinach z resztą mógłbyś kupić fajny zestaw np. 15W - za bardzo "niewygórowane pieniądze" (koszty sprawdź na www.aliexpress.com ) Jest to o tyle ważne, że długość tuby 40W to min. 750 mm (są wersje 1000 mm), a 15W będzie miała ze 300 mm. Można wtedy myśleć o prawdziwej miniaturyzacji konstrukcji.

Jeśli chodzi o lasery Chińskie to tylko na www.aliexpress.com patrzyć? Ją jakieś inne źródła jeszcze? Długość za bardzo mi nie przeszkadza.
Zastanawiam się teraz nad sensem robienia lasera poniżej 40W - jak słusznie zauważył kolega @cinematic2.

Pieniądze wydam spore, a do niczego i tak to nie będzie służyć tak naprawdę. Jeżeli Zaś bym miał min. 40W (najlepiej 60W) to taki laser zrobiony na inżynierkę mógłbym potem sprzedać lub samemu sobie zostawić do wykonywania jakichś zleceń. Drożej, ale przyszłościowo.

Mam jeszcze dwa pytania, które mnie nurtują.
1) Jak z serwisem do takich źródeł promieniowania (zarówno tych z Polski, jak i z Chin)?
Co trzeba wymieniać? Jak często? Czy dostanę w ogóle części zamienne? Jaki jest czas "życia" takiego lasera?

2) Czym różni się taki laser od DVD od lasera CO2? Oba przecież wypalają...
Do CO2 trzeba dodatkowej butli z CO2, żeby w "osłonie" palić?

Piotr Rakowski pisze:Żeby nie było, jak mają wszyscy możesz np. tubę ustawić pionowo, jak głowicę frezarską. Odpadną wtedy lustra.

Tak, oczywiście myślałem o ustawieniu lasera pionowo.
Nie wiedziałem, że wiązkę przeprowadza się lustrami. Sądziłem, że jest to światłowód...

Piotr Rakowski pisze:A tu masz porównanie cięcia 10 mm i 12 mm pleksi. Na 10 mm nie widać "zatopu" (krawędź jest równa, mimo że skośna )

Co prawda przecięte jest, ale z jakością niezbyt.
Nie widzę za bardzo, bo to małe zdjęcie, lecz przy 12mm widać lekke "S" zamiast prostej krawędzi.
10mm zaś wygląda dobrze, ale co to jest to przetopione u góry tego "sopla"?

Frezarki są już zbyt popularne. Chciałem zrobić coś innego. Najlepiej innowacyjnego.

Twój manipulator mi się podoba. Po pierwsze nowość, a po drugie - służy do czegoś konkretnego.

W takim razie pozostanę na paleniu kartki jakimś źródłem laserowym swojej produkcji.
No chyba, że są jakieś gotowe do palenia o mocy 5-10W...

Źródło lasera Fiber czy CO2 będzie tańsze do mojego zastosowania?

1mm stal zwykła.


Czym różni się laser CO2 od ostatnio popularnego Fibera?

Witam,

Chciałbym na pracę dyplomową wykonać urządzenie CNC.
Ma to być maszyna, przed którą jest jeszcze spora perspektywa rozwoju.
Wybór chyba (może polecicie coś ciekawego jeszcze?) padł na laser.

Spodobał mi się taki projekt:
Cięcie kartki by wystarczyło, to prezentacji jak działa taka wypalarka.

Jednak, po chwili pomyślałem że może by zrobić wycinarkę, która przyda się w przyszłości.

I teraz mam pytanie - ile by kosztowało źródło lasera tnące blachę o grubości 1mm?