Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Parametry cięcia drutem”
- 18 maja 2008, 22:56
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
- 18 maja 2008, 22:04
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
niekoniecznie - wystarczy że dopuścił ciekawskiego szkodnika a ten pokręcił jedną z górnych osi - przecież jak coś jest okrągłego w zasiegu pazurów to nie ma siły aby nie sprawdzić czy się obraca. A operator akurat był odwrócony - nie miał powodu sprawdzania ustwienia drutu co zmianę detalu.Piotrjub pisze:się nie nauczył jej obsługi a w tym wypadku ustawiania detalu
Taki kretyn zalał mi kiedyś warsztat wodą z ogrzewania bo stanął obok zaworu odmulacza w instalacji centralnego ogrzewania - krótki ruch pokrętłem - rzeczywiście dało się odkręcić ale z powrotem już nie bardzo bo zawór stanął na wypchnietym mule z osadnika. No i po 5 godzinach leciało 90 st C na podłogę pełną rurą. Para wodna waliła przez okna tak ze wygładało jak pożar bo w srodku gorącej wody było po kolana - podłączony jestem do elektrociepłowni więc jej w rurach nie zabrakło.
- 18 maja 2008, 15:58
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
Rzecz nie w usunięciu prążkowania tylko w sprowadzeniu jego do poziomu mniejszego niż wyosełkowanie detalu. Dotychczas na Charmillesie też dostawałem do wyosełkowania a dodatkowo powierzchnia często falowała. Może nowoczesne drutówki dają powierzchnię błyszczącą, tak że nic nie trzeba docierać, ale jeżeli po chince spada 5um na stronę i detal już błyszczy to tyle mogę dotrzeć. Bardziej zadowolony jestem z utrzymywania geometrii powierzchni niż zmartwiony dość wysoką chropowatością ( relatywnie do możliwości dorosłych drutówek) Kilka robót wcześniej zleconych na zewnątrz na poważnych maszynach i porównanie ich do tego co teraz mam świadczy albo o partactwie operatora, albo zwykłym oszczędzaniu czasu przy robocie zleconej - przecież odda mi detal palony bez osełkowania które mam zrobić sobie sam - albo o tym że stara szwajcarska nie musi być lepsza od nowej chińskiej.
Tak czy siak na jednej robocie zwróciła się już połowa chinki
[ Dodano: 2008-05-18, 16:08 ]
filtrowanie z pewnością jest ważne tylko skąd wziąść filtr dla 1um zawiesiny - a takie "paprochy" pływają. Znacznie pomogło zastosowanie pułapki na magnesie neodymowym. I zmiana rodzaju mydła - trochę mniej lepkie umożliwia dokładniejsze wypłukiwanie szczeliny i wtedy prązkowanie znacznie się zmniejsza - brak szlamu który w nawrocie robi jako dodatkowa grubość drutu.
Tak czy siak na jednej robocie zwróciła się już połowa chinki

[ Dodano: 2008-05-18, 16:08 ]
filtrowanie z pewnością jest ważne tylko skąd wziąść filtr dla 1um zawiesiny - a takie "paprochy" pływają. Znacznie pomogło zastosowanie pułapki na magnesie neodymowym. I zmiana rodzaju mydła - trochę mniej lepkie umożliwia dokładniejsze wypłukiwanie szczeliny i wtedy prązkowanie znacznie się zmniejsza - brak szlamu który w nawrocie robi jako dodatkowa grubość drutu.
- 18 maja 2008, 02:17
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
Witam
Trochę to drutowanie zajmuje czasu ale coraz bardziej mi się gęba uśmiecha. Początkowe prążkowania i załosne efekty to zwykły brak doświadczenia. Właśnie wyciąłem kpl stempel z matrycą , krzywoliniowy o długości ponad 400mm i pasuje lepiej niż poprzedni, robionyna zamówienie na "profesjonalnej" drutówce , tylko kapkę starszej - widocznie była jednak zużyta i nawet napis Charmilles nie zamaskowałł niedokładności
Kol. Władca-świata - trochę pracy włożyłem w tą maszynkę i nie wiem ile z chinki zostało chinki a ile jest już moje ale porównujac ceny zakupu i eksploatacji to jednak mam watpliwości czy chinka to rzeczywiście taka beznadzieja. Moje oczekiwania spełniła w całości.
Tylko ta chlapanina wokoło - rece i szmaty opadają.
Drugą paranoją to jest procedura kupowania w elektrociepłowni wody - no komuna do kwadratu i to w koreańskim wydaniu.
Trochę to drutowanie zajmuje czasu ale coraz bardziej mi się gęba uśmiecha. Początkowe prążkowania i załosne efekty to zwykły brak doświadczenia. Właśnie wyciąłem kpl stempel z matrycą , krzywoliniowy o długości ponad 400mm i pasuje lepiej niż poprzedni, robionyna zamówienie na "profesjonalnej" drutówce , tylko kapkę starszej - widocznie była jednak zużyta i nawet napis Charmilles nie zamaskowałł niedokładności
Kol. Władca-świata - trochę pracy włożyłem w tą maszynkę i nie wiem ile z chinki zostało chinki a ile jest już moje ale porównujac ceny zakupu i eksploatacji to jednak mam watpliwości czy chinka to rzeczywiście taka beznadzieja. Moje oczekiwania spełniła w całości.
Tylko ta chlapanina wokoło - rece i szmaty opadają.
Drugą paranoją to jest procedura kupowania w elektrociepłowni wody - no komuna do kwadratu i to w koreańskim wydaniu.
- 05 lut 2008, 23:01
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
Dostałem ją z drugiej reki. Teoretycznie nowa, sprowadzona przez człowieka dla siebie, ale zrezygnował jak zobaczył co przyszło - stąd trochę okazja na którą się połasiłem. Tak więc sprzedawcy jako takiego brak a producenta nie ma co podawać gdyż nie wiem co było zamawiane i u kogo ( tam w Chinach). ( a jak trafię że moderator stamtąd właśnie bierze?kostner pisze:Chodzi mi o producenta ew. sprzedawce

A wynalazki to raptem jak pisałem - pstryki które zmieniają charakter impulsu. Jak na razie to próbuję różnych ustawień i oczywiście mam różne efekty. Dzisiaj było aluminium - idzie jak burza ale powierzchnie zostawia również jak po burzy - silnie utleniona, szara, lekko szorstka bo nawbijane korundu co niemiara. Na szczęscie lekki ruch gładzikiem i staje się do przyjęcia. Robiłem naprężacz do drutu bo tak jakoś przewijany jest nierówno i stąd może być zwiększone prążkowanie - wystepuje przy nawrocie drutu.
Dorobiłem też swój pstryk tak że drut tnie tylko w jednym kierunku - ale zwiększenie gladkości nie rekompensuje obniżenia wydajności. Równie dobrze można zjechać z parametrami i będzie podobnie. Spróbuję jeszcze założyć szafirki na drut tak aby nie rolka tylko kamień go prowadził - porównam zmiany o ile bedą. J jeszcze jedna zmiana to podawanie wody na drut - teraz dysze sikają wszędzie tylko nie na wejście drutu, Gdy bedzie gniazdo na kamienie to również tam wyprowadzę otwory wody. Tak na marginesie to strasznie brudzące urządzenie - wszędzie wszystko zachlapane a chińczykowi nie chciało się wymodelować rowków spływowych z pochyleniem i teraz część dielekryka stoi w stole - trzeba paluchem wygarniać do dziury spływowej albo zwyczajnie przechylić na stałe na nóżkach maszynę na bok tak aby zaczęło samo spływać, Tylko że wtedy nie bedzie wypoziomowana, choć nie powinno to w większym stopniu wpłynąć na jej dokładność.
Czy drut molibdenowy jest bardziej "abrazyjny " od mosiężnego? Myślę tu o trwałości tych potencjalnych prowadników które bym założył.
- 05 lut 2008, 00:04
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
tylko najpierw trzeba je mieć - więc tak coś tydzień zejdzie zanim się odezwę. Przynajmniej będę wiedział co bym chciał wiedzieć. Jak na razie wniosek jeden - twarde drązy się lepiej a miękkie to taka plastelina.kostner pisze:wymienimy sie doswiadczeniami.
Kol. Kostner cudotwórcą może i jesteś ale pokażę płytkę cietą do połowy normalnymi paramertrami i dalej z takim hopsztusem do wygładzania - może kol. Piotr się zdziwi.

A z tym szlamem w płuczce to zawracanie głowy.
- 03 lut 2008, 14:48
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Parametry cięcia drutem
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 8621
Parametry cięcia drutem
Witam
Może to bezczelność że pytanie o drutówce chińskiej wstawiam do działu obrabiarek przemysłowych ale...
1- wpływ szlamu w płuczce na jakość powierzchni.
Rzecz raczej oczywista tylko dla mnie trudna do oszacowania. Czy warto dołożyć do chinki układ z jakimś bardziej wymyślnym filtrowaniem czy też przy wyśrubowanych parametrach i tak bedę musiał czesto wymieniać jeśli nie płuczkę to filtry.
Rzecz dotyczy wręcz frezowania drutówką - parametry ma max - 110V/8-10A - 150mm2/min ( albo 300mm2/min - zależy jak liczyć powierzchnię) ze zwiekszoną przerwą między impulsami. Efekt jak na zdjęciu 6mmjpg . Podobnie dla 12mm blachy i też już ze starą płuczka - zdjecia 12 mm.jpg i 12mm.jpg. Zaznaczam że nie chodziło o poowierzchnię tylko największą szybkość rozkawałkowania elementów
Czy płuczka po 3 dniach ciągłej pracy w obiegu tylko z osadnikiem - też niewielkim daje takie efekty a z filtrem nie powinna?
I czy widoczne na zdjeciu "ząbkowanie" powierzchni zgodne z nawrotem drutu (szczególnie zdjęcie 6mm.jpg) jest właśnie skutkiem tego szlamu?
2- kształt zakończenia impulsu
Generator ustawiany jest za pomocą przełaczników którymi można zmieniać
-szerokość impulsu
-szerokość przerwy
- turbo - czyli 2x więcej impulsów ale z większą częstotliwością
-prąd w impulse
czyli jak dotąd zgodnie z teorią. Ale są jeszcze cztery magiczne pstryki które zmieniają zakończenie impulsu - tak jakby było jeszcze resztkowe podtrzymanie napięcia na końcu impulsu - zamieszczam oscylogramy.
Czego powinienem się spodziewać przy stosowaniu tej korekcji?. Pytanie może bezzasadne bo wystarczy wykonać próbę i porównać efekty - proste- tylko że ilość czynników jest spora i nie wpływają jednakowo na efekt a widzę że można ustawieniami wzajemnie znieść ich wpływ. Oczywiście próby ze zmianą pojedynczo każdego parametru jednoznacznie pokażą te zależności ale to na oko 1000godz. próbowania. Trochę długo.
[ Dodano: 2008-02-03, 14:57 ]
nie mogę dołożyć jeszcze 3 zdjęć Trochę zrobił się bałagan w ich kolejności
Może to bezczelność że pytanie o drutówce chińskiej wstawiam do działu obrabiarek przemysłowych ale...
1- wpływ szlamu w płuczce na jakość powierzchni.
Rzecz raczej oczywista tylko dla mnie trudna do oszacowania. Czy warto dołożyć do chinki układ z jakimś bardziej wymyślnym filtrowaniem czy też przy wyśrubowanych parametrach i tak bedę musiał czesto wymieniać jeśli nie płuczkę to filtry.
Rzecz dotyczy wręcz frezowania drutówką - parametry ma max - 110V/8-10A - 150mm2/min ( albo 300mm2/min - zależy jak liczyć powierzchnię) ze zwiekszoną przerwą między impulsami. Efekt jak na zdjęciu 6mmjpg . Podobnie dla 12mm blachy i też już ze starą płuczka - zdjecia 12 mm.jpg i 12mm.jpg. Zaznaczam że nie chodziło o poowierzchnię tylko największą szybkość rozkawałkowania elementów
Czy płuczka po 3 dniach ciągłej pracy w obiegu tylko z osadnikiem - też niewielkim daje takie efekty a z filtrem nie powinna?
I czy widoczne na zdjeciu "ząbkowanie" powierzchni zgodne z nawrotem drutu (szczególnie zdjęcie 6mm.jpg) jest właśnie skutkiem tego szlamu?
2- kształt zakończenia impulsu
Generator ustawiany jest za pomocą przełaczników którymi można zmieniać
-szerokość impulsu
-szerokość przerwy
- turbo - czyli 2x więcej impulsów ale z większą częstotliwością
-prąd w impulse
czyli jak dotąd zgodnie z teorią. Ale są jeszcze cztery magiczne pstryki które zmieniają zakończenie impulsu - tak jakby było jeszcze resztkowe podtrzymanie napięcia na końcu impulsu - zamieszczam oscylogramy.
Czego powinienem się spodziewać przy stosowaniu tej korekcji?. Pytanie może bezzasadne bo wystarczy wykonać próbę i porównać efekty - proste- tylko że ilość czynników jest spora i nie wpływają jednakowo na efekt a widzę że można ustawieniami wzajemnie znieść ich wpływ. Oczywiście próby ze zmianą pojedynczo każdego parametru jednoznacznie pokażą te zależności ale to na oko 1000godz. próbowania. Trochę długo.
[ Dodano: 2008-02-03, 14:57 ]
nie mogę dołożyć jeszcze 3 zdjęć Trochę zrobił się bałagan w ich kolejności