Znaleziono 3 wyniki

autor: qqaz
14 paź 2007, 23:25
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Precyzja montażu
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 6381

Olo, tam na końcu przyznałem że nie doczytałem i pisałem o czymś innym a nie o oczekiwanych wałkach z odzysku i szkielecie drewnianym. Jasne że wtym kontekście wszystko bierze w łeb.
A PIS, beret i inne - właśnie dajesz przykład tego odwracania kota ogonem tak specyficznego dla tej formacji.
Kol. Kostner, moje stosunki z Kol. Olo uformowały się pierwszym kontaktem jaki doświadczyłem i argumentami jakich używał i raczej czesto nadal używa - wystarczy spojrzeć wyżej choć dzisiaj wyjatkowo łagodnie -kac, cieśla, cuda qqaza itd - z reguły argumentacja typu " ja mam rację bo ty jesteś..." tu do wyboru inwektywy
A czy się czepiam? Śmiesznie brzmi to czego się czepiłem -dokładność"zaczyna się ona po trzecim zerze po przecinku" a póżniej że to ja wymyśliłm 0,0009mm. ??? Podałem tylko zapis cyferkami.
autor: qqaz
14 paź 2007, 20:26
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Precyzja montażu
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 6381

Czasem do pyskówki ma się melodię , może dzisiaj..
Olo ,tą precyzję sam podałeś "zaczyna się ona po trzecim zerze po przecinku" więc 0,0009 jest wartością z Twojej bajki ( Prawda że wszyscy padną na twarz jaki to poziom precyzji???). O 5 setkach nic nie pisałem - czytaj a nie wymyslaj. A prosiłem o opis JAK ZROBIĆ a nie co masz w szafce. No ale jak często od kolegi jego porada dla słabszych to tylko pompowanie balonu wspaniałości. Natomiast bardzo pokornie wobec uznanych.
Xoorbes poczytaj wątek o maszynach z żywicy, szczególnie fragmenty o wylewaniu powierzchni na których można ustawić bazę montażu - np właśnie prowadnice. Są wprawdzie tam uwagi że powierzchnia z żywicy nie jest wystarczająco twarda aby uznać ją jako podłoże godne obciążenia, ale spokojnie mogę zapewnić że nic się nie będzie złego działo. Po wylaniu powierzchni przykręcisz jedną prowadnicę na sztywno. astępnie założysz listwę z wózkami w odległości zjaką planujesz mieć prowadnicę Druga prowadnica będzie leżeć swobodnie na podłożu - przesuwając listwę sprawdzisz czy wóżki dają się przesunąć z jednego końca prowadnic na drugi. Jeżeli tak jest to przesuń listę na koniec prowadnic i przykręć jedną śrubką ten koniec luźnej prowadnicy. Przeuń liswę a drugi koniec prowadnic i przykręć go drugą śrubką. I tak wg listwy z wózkami ustawisz równoległść prowadnic gdzie dokładność ustawienia natychmiast bądzie pokazywana oporem pszesuwania listwy - sam wyczujesz czy trzeba poprawić. Tu praktyczna rada - w czasie ustawiania i przykrecania staraj się prowadnice odsuwać od siebie na tyle ile pozwoli listwa z wózkami. Gdy prowadnice będą przykręcone a listwa da się przesunąć na całej długości z jednakowym oporem ( a raczej bez oporu) to warto wtedy chociaż trzema kołkami ustalić położenie prowadnic raz na zawsze - po jednym kołku na końcach i jeden w środku długości prowadnicy. W czasie wiercenia otworów pod kołki prowadnice muszą być już mocno przykręcone. Z braku kołków i rozwiertaka zastępczo możesz użyć kołka rozprężnego - lepsze to niż nic.
I nie musisz mieć mikronowych czujników, kamiennych kątowników, a dzięki tylko staranności uzyskasz równoległość rzędu 0,01mm
A jak poczytasz forum to szybko bedziesz sam mógł odpowiedzieć sobie na wiele wątpliwości.
No tak, teraz zauważyłem że pytanie jest o wałki niepodparte a ja rozpisuję się o prowadnicach na podporach.

[ Dodano: 2007-10-14, 20:30 ]
Olo, Ty to jesteś z PIS-u, nie może być inaczej
Albo piszecie na zmianę, synek a później ojciec, który wyrozumiale nie prostuje głupot synka, tylko nadrabia jak może.
autor: qqaz
14 paź 2007, 16:07
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Precyzja montażu
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 6381

olo_3 pisze:dla mnie zaczyna się ona po trzecim zerze po przecinku
czyli 0,0009 i mniej - dziesiąte części mikrona zadowalają kolege? Oczywiście w detalach o wadze kilka ton obrabianych obrabiarką wyłacznie przemysłową " w procesie o wysokim stopniu skomplikowania specjalistycznymi technikami"
A może Xoorbes potrzebuje podpowiedzi JAK ZROBIĆ a nie śmiesznej autokreacji. Kolego , JAK czyli czynności a nie samochwalstwo, JAK czyli to zrób tak a tamto inaczej... Ja sam a inni też zapewne z zainteresowaniem poczytają korzystając z profesjonalizmu Kolegi w praktyce a nie opowieści o zasłyszanych czy widzianych u kogoś technikach. Bardzo proszę Olo, JAK

Wróć do „Precyzja montażu”