Znaleziono 2 wyniki

autor: qqaz
12 sie 2007, 12:25
Forum: Obróbka metali
Temat: siły, opory skrawania aluminium a dobór silnika
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 9983

Kol. jszbp, to co napisałem wynika z własnychh doświadczeń przy budowie urzadzeń - nie jest to ocena umiejętności uzytkowników. Po prostu aby otrzymać sensowne/przydatne wyniki do konstrukci maszyny trzeba troche wiecej niż siły na frezie wyliczone z teorii gdyż te są stosunkowo łatwe do oszacowania. Zabawa zaczyna się dalej gdy trzeba rozważyć prawdopodobieństwo poprawności wyliczeń w oparciu o przyjete dane - tu własnie jest miejsce na najwieksze błedy
Pierwszy z brzegu przykład to teoretyczne wyliczanie zdolności napędzania suportu ( czy czegoś innego) w oparciu o moment silnika i skok sruby. Oczywiście jeszcze opór freza. Właśnie niedawno miałem "rozmowę " ( czytaj polecenie) z klientem który kupił 0,5Nm i na śrubkach o skoku 1mm oczekiwał że maszynka ruszy ( na jaskółczych ogonach stolik 100x200mm) - teoretycznie z wyliczeń wykazał że wszystko OK i jeszcze zapas. W porządku, wg rozkazu klienta ( że to bzdura był uprzedzony) silniki zostały podpiete i jedyny efekt to " śpiew silników" ale ruchu żadnego!
Dlatego sugeruje aby zamiast matematyki używać obserwacji szczególnie gdy brak doświadczenia ( wnoszę z powodu braku literatury - inaczej by była)
I przeczytać forum -TU WŁAŚCIWIE WSZYSTKO JUŻ ZOSTAŁO NAPISANE.
Natomiast o tym złamaniu freza ( matematycznie, nie w imadle) to żadne szyderstwo tylko duze uproszczenie modelu obliczeniowego - wszak siła skrawania nie bedzie wieksza od wytrzymałości chwytu narzędzia.

[ Dodano: 2007-08-12, 12:29 ]
jszbp pisze:"aha, ktoś miał śrubę taką, to ja też dam taką samą, bo i materiał podobny". Ale czy ten pierwszy dał dobrą
tu właśnie pole do porównań różnych żródeł które piszą co wiedzą. Dwie wykluczajace sie informacje to mało ale dwa potwierdzenia mogą być podstawą wniosku.
autor: qqaz
11 sie 2007, 17:14
Forum: Obróbka metali
Temat: siły, opory skrawania aluminium a dobór silnika
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 9983

To pytanie o siły skrawania jako punkt wyjścia pojawia sie bardzo często. I kazdy pytajacy chce liczyć swoją przyszła maszynę tak jakby istniało podejrzenie że te przyszłe obliczenia mają sens. Zastanawiam się tylko czasem jak bedą koledzy liczyć i co liczyć, i na jakiej podstawie skoro określenie sił skrawania - akurat w przypadku obrabiarek - jest progiem wiedzy elementarnej za którym dopiero stoi możliwośc dalszych obliczeń. Progiem umiejetności w obliczeniach, nie progiem posiadania danych do ich przeprowadzenia. Dajcie sobie spokój z "obliczeniami' gdy pierwszym pytaniem jest praca narzędzia - lepiej ściągać przez analogię niż bić matematyczną piane.
Kol. jszbp, złam narzedzie i tą siłe x2 przyjmij jako konieczną do pokonania - wieksza nie wystapi. A jak kolega "policzy " maszynę wg tych wartości to jestem pewien że taka maszyna ledwo sie poruszy nie mówiac już o jakichkolwiek zdolnościach do skrawania
Chyba że "obliczenia" w istocie sprowadzą sie do ilości materiału koniecznego do zespawania wymyślonego kształtu.
( no teraz to mi sie dostanie).

Wróć do „siły, opory skrawania aluminium a dobór silnika”