Znaleziono 5 wyników

autor: qqaz
30 mar 2007, 21:10
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: PODPORA ŚRUBY NAPĘDOWEJ
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 6341

:cool:
autor: qqaz
30 mar 2007, 19:48
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: PODPORA ŚRUBY NAPĘDOWEJ
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 6341

Kol. Piotrjub ze swoim potencjałem technologicznym to w tej dyskusji pasuje jak buldożęr do budowy mrowiska. No cóż, uważam że jego ploter 3300 to jest wielkość raczej ograniczana wymiarem dłużycy przy transporcie śruby niż jakiś kłopot dla kolegi ( kolegi? Raczej mentora) Ale ja kiedyś zrobię podobną maszynkę...A właściwie lepszą... I nie tylko ja :razz:
Ale bez żartów. I śrubę i nakrętkę trzeba łożyskować i jakość tego węzła powinna być możliwie najlepsza ( sztywna) Więc skoro w jednym i drugim przypadku do dyspozycji jest jakaś możliwość robót tokarskich to czemu nie wybrać konstrukcji pełniejszej / sprawniejszej?
Chyba że rozwiązaniem będzie poziom konstrukcji węzeła pokazany przez kol. Piotra gdy zapoznawał forum z łożyskowaniem śruby w kupionym przez niego urządzeniu od renomowanego producenta- dwie mutry na końcu z łożyskiem poprzecznym. Konsekwentnie więc powinny być przy ruchomej nakrętce dwie mutry np M60 z łożyskiem62XX i już? I rzemień do napędu.

[ Dodano: 2007-03-30, 20:35 ]
Aby nie być gołosłownym w propozycji modyfikacji ruchomej podpory - zamiast wędki jesli nie może być ruchoma nakretka
autor: qqaz
30 mar 2007, 12:37
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: PODPORA ŚRUBY NAPĘDOWEJ
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 6341

Tu jestem przyłapany bo nakretka i śruba ( kulowe) są najtańszą parą - tu faktycznie nie ma potrzeby rozważać luzu poosiowego. Przykład podałem jako zaskakujacą trwałość napędu pasem ( sam też jestem zdziwiony) Tym bardziej że praca nakrętki na śrubie w obu przypadkach ( nakrętki stałej lub obrotowej) stwarza te same problemy i nie jest specjalnie inna. Ot, dodatkowo tylko kręci się obudowa.
Natomiast co do łożysk to moja filozofia jest taka- jesli wytrzyma małe a jest miejsce na duze to duże, albo jeszcze lepiej dwurzędowe itd...
Po prostu, koszt przewymiarowanych łożysk jest nieistotny wobec kłopotów z wymianą łożyskowania odpowiednio dobranego ( na rysunku) a które np w montażu uszkodzono bo małe i za miesiąc zaczyna trzeszczeć. Z podobnego powodu niechetnie stosuje panewki - wolę HK i blokowany podkładką kołek.
Niemniej problem drgań przy długości 2,5mb śruby załatwiłbym nakretką a nie kombinacjami ze śruba.
A co z podstawowym pytaniem Popieramy wędkę czy masę? :wink:
autor: qqaz
30 mar 2007, 11:21
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: PODPORA ŚRUBY NAPĘDOWEJ
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 6341

Kol. Leoo , nie do końca czuję ... rozwiązanie popieramy, jak trochę wyżej o uznaniu czy raczej nie, bo istota problemu nie w wędce tylko w masie. Więc może wędka wprowadzająca masę a nie jak dotychczas, podpierajaca wirujacy wał śruby?
I z własnego podwórka... Obrotowa nakrętka z przekładnią na pasie zębatym nie jest jakimś konstrukcyjnie karkołomnym i bardzo cenowym zadaniem. A sprawę załatwia definitywnie. I przy cienkich śrubach... A niezawodność sprowadza się do zapasowego paska od razu wplecionego w zmontowany zespół. Przy awari paska tylko śrubkę zluzować. Jak do tej pory nie było konieczności - przez 4 lata około 8mln cykli na tym samym pasku - sitodruk, automat 800szt/godz, regulacja tylnego odskoku sita dla B1. Jak na razie niewidoczne objawy zużycia paska SYNCHROFLEX16T5 i kół pasowych ( stalowe, nawęglane i polerowane domowymm sposobem). Przy tym samym przebiegu pas na gładkiej rolce z Pa6 ( zwrotnej ) wystukał sobie już ok 1mm uzębienie. Wiec z tą niezawodnością nie jest tak żle.

[ Dodano: 2007-03-30, 11:50 ]
Jeśli temat podpory rozwijać to zamieniłbym mocowanie jej na wsporniku przykręconym do stałej ramy, a nie prowadzenie na wózku w łożyskach liniowych - wtedy rzeczywiście uchwycona śruba w pobliżu swojej połowy bedzie sztywno podparta. I bez spręzyn. Inaczej to szkoda zabawy.
autor: qqaz
30 mar 2007, 09:16
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: PODPORA ŚRUBY NAPĘDOWEJ
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 6341

JARAPL pisze:chce zrobić to tak żeby podpora była zawsze gdzieś w połowie śruby
Czy więc podpora bedzie miała wcale nie małą długość? A w każdym razie będzie wystarczajaco długa, że będzie można powiedzieć o dużej róznicy między długością podpory a szerokością rozstawu łożysk wzdłużnych podtrzymujących tą podporę? Inaczej ujmując - przy koniecznych luzach (śruba-tulejka podpory i w łożyskowaniu wałka trzymającego tulejki) oraz dużym wysięgu podpory w przypadku gdy wózek jast w skrajnym położeniu ( sytuacja najbardziej narazona na drgania śruby) nie obawia się kolega że po prostu zacznie wibrować cały układ? To troche przypomina rybę na wędce gdzie wędzisko zamiast jedną to trzymane jest dwoma rękami. Poprawa nieznaczna a nakłady pracy zauważalne. Sądzę że obrotowa nakrętka przy nieruchomej śrubie daje większą gwarancję sukcesu. Przy nie wiekszej cenie. I pewność rozwiązania konstrukcyjnego bez niespodzianek typu klekot, zacięcia czy wprowadzanie dodatkowych obciążeń w łożyskowanie wózków bramy. Aby wytłumić drgania śruby 2,5mb za pomocą wspornika tak około 1mb trzeba niemałej siły w trzymaniu tej wędki.

Wróć do „PODPORA ŚRUBY NAPĘDOWEJ”