Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a”
- 13 gru 2011, 08:55
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 47631
- 12 gru 2011, 22:02
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 47631
Metoda W. powstała odpowiednio dawno. Oczywiście do dziś nie straciła na jakości, przyrządy też nie są specjalnie trudne. Dodatkową zaletą jest to że podczas wprowadzania wiertła w obszar ściernicy nadmiar materiału do zeszlifowania łagodnie odpycha wiertło bez ryzyka nadmiernych nacisków a tym samym chroni przed przypaleniem ostrza.
Ale te same zależności na ostrzu można uzyskać jak chciał kol Kamar.
1) podzielnica na stole z wiertłem osiowo do ruchu stołu
2) płaszczyznę garnka ściernicy ustawić względem wiertła na dwa kąty - wierzchołkowy i przyłożenia
3) włączyć CNC - obrót podzielnicy i posuw stołu
W efekcie dostajemy to samo - kontrolowany kąt przyłożenia i kontrolowane zatoczenie.
A przecież o to chodzi w tej metodzie aby właśnie te dwa parametry kontrolować.
Oczywiście są minusy - gdy za daleko wjechać posuwami to zacznie się szlifowanie przeciwnej krawędzi. Ale CNC jest cierpliwe i powtarzalne więc ostrzone wiertło wielokrotnie obróci szlifując sukcesywnie obie krawędzie bez wchodzenia w szkodę. Co nie byłoby możliwe przy takiej metodzie napędzanej ręcznie - zawsze trochę by się skaleczyło lub niedobrało.
Ale te same zależności na ostrzu można uzyskać jak chciał kol Kamar.
1) podzielnica na stole z wiertłem osiowo do ruchu stołu
2) płaszczyznę garnka ściernicy ustawić względem wiertła na dwa kąty - wierzchołkowy i przyłożenia
3) włączyć CNC - obrót podzielnicy i posuw stołu
W efekcie dostajemy to samo - kontrolowany kąt przyłożenia i kontrolowane zatoczenie.
A przecież o to chodzi w tej metodzie aby właśnie te dwa parametry kontrolować.
Oczywiście są minusy - gdy za daleko wjechać posuwami to zacznie się szlifowanie przeciwnej krawędzi. Ale CNC jest cierpliwe i powtarzalne więc ostrzone wiertło wielokrotnie obróci szlifując sukcesywnie obie krawędzie bez wchodzenia w szkodę. Co nie byłoby możliwe przy takiej metodzie napędzanej ręcznie - zawsze trochę by się skaleczyło lub niedobrało.
- 20 lis 2011, 21:13
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 47631
Takimi pytaniami to pytacz sam się przesuwa do szeregu naturszczyków.kamar pisze: Tylko co ma piernik do wiatraka .
Skoro kolega wprawny w ostrzeniu z reki to sam widzi jak zatemperować wiertło np fi 20 aby wywiercić otwór w blasze 1mm. Tu właśnie manewry tym e są tym piernikiem.
[ Dodano: 2011-11-20, 21:18 ]
I odwrotnie - spróbuj takim wiertłem które blachę dobrze bierze wiercić w pełnym materiale.