Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „chińska drutówka - problem z cięciem wysokich przedmiotów”
- 17 cze 2010, 13:39
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: chińska drutówka - problem z cięciem wysokich przedmiotów
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6852
Gładko nigdy nie będzie bo wraz z nawrotem drutu zmienia się kierunek odprowadzania urobku ze szczeliny - po górkę to i woda ma trudniej i szlam co skutkuje dłuższym jego zaleganiem i powiekszaniem rzazu po drucie. W skrajnych warunkach, przy największym amperażu i miękkiej stali można uzyskać ząbkowanie jak w brzeszczocie.
- 17 cze 2010, 00:10
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: chińska drutówka - problem z cięciem wysokich przedmiotów
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6852
Zrywanie drutu to głównie słaba emulsja oraz niepewny kontakt ze szczotkami prądowymi - przy wysokim cięciu drut w szczelinie lekko się wyciąga i strona zdawcza drutu przestaje przylegać - prąd przenoszony jest tylko przez jeden kamień, powstaje różnica oporności i lekkie napięcie względne pomiędzy kamieniami co skutkuje iskrzeniem na powierzchni drugiego kamienia - no i mamy drążenia szczotki a w krótkim czasie powstały w niej rowek skutecznie zaczyna profilować drut aż do jego zerwania. Szczególnie przy aluminium taki efekt jest bardzo szybki.kond666 pisze:Witam
Sprzedawca maszyny twierdzi że problem z cięciem wysokich elementów wynika głównie ze stanu ułożyskowania rolek i płukania szczeliny. ... ...Zastanawiam się nad wymianą łożysk na ceramiczne, są dokładnie wykonane i mają wiele zalet. Co wy na to?
Stosował je ktoś?
Dodatkowo słaby styk na jednym kamieniu powoduje że druga strona jest przeciążona prądowo i się przegrzewa - a jest to strona wyciągana. Więc prztyk i po drucie.
Może nie masz naprężacza drutu - wtedy dużo łatwiej dochodzi do chwilowego rozciągnięcia i złego kontaktu - ja dorobiłem po obu stronach( kupiłem ją bez napinaczy) i 300mm idzie bez problemu. Oraz 0,47uF pomiędzy każdą ze szczotek a bębnem z drutem. Dodatkową zaletą naprężaczy jest wyraźne sygnalizowanie chwilowych napięć drutu w materiale - wtedy wiadomo że trzeba popatrzeć bo zaraz drut się zerwie.
Spróbuj zamiast mydła użyć Emulgolu ES12 - ten zwykły do obrabiarek. emulsja ma mniejszą lepkość a jednocześnie urobek wyraźnie zbryla się w płatki. Niestety wyraźniej też prążkuje. Ale coś za coś - przynajmniej nie zrywa. Do dokładnego cięcia używam mydła a do zwykłego frezowania drutówką resztek uzupełnianych emulgolem.
Co do wody to też bez przesady - taka z kaloryfera jest już wystarczająca.

Nie szukaj lepszych łożysk - szkoda pieniędzy. Urok chinki to taniocha w eksploatacji z zupełnie niezłą jakością obróbki. Drgania drutu widać bez wody ale gdy ją puścisz to oblewający strumień skutecznie te wibracje tłumi. Więc łożyska jak nie stukają to są dobre.
Zbiorniki chinek są zbyt małe aby nastąpiło czyszczenie emulsji i sedymentacja urobku ( zresztą emulsja sama się nie oczyści tak jak czysta woda)- dołóż magnesy - trochę pomaga. Ale zbytnie przetrzymywanie kompieli bez wymiany to częstsze zrywy drutu - a to jest bardziej kosztowne niż nowa płuczka.