Znaleziono 1 wynik

autor: qqaz
07 mar 2010, 13:40
Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
Temat: przeróbka frezarki
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 6800

Problemem wszystkich (tańszych) maszyn chińskich jest jakość materiału z którego wykonane są elementy oraz ich montaż. I o ile dokładność geometryczna z obróbki wiórowej jest często zadawalająca to zależnie która "fabryka" rzecz składała to różne też jakościowo maszynki wychodzą.
Licz się z tym że:
1) Nowa maszyna w większości nadaje się do kompletnego rozebrania i ponownego złożenia przy którym zrobisz np. nowe otwory z gwintem ( głębszym lub większym lub gdzieś obok, zależnie od tego jak chińczykowi nie wyszło). Albo dorobienia jakiejś podkładki pod poprawiony detal, albo ... albo...
2) Po krótkim użytkowaniu będziesz często regulował luzy na prowadnicach bo będą się zwyczajnie wycierać. A przy napędzie silnikowym, gdy nie czuje się powiększającej różnicy między stanem "dobra" a " już trzeba poprawić" znuży cię ciągłe wojowanie z regulacją. Tym bardziej że silnik jakoś szybciej doprowadza do tego złego stanu.

I aby nie mówić że w czambuł krytykuję chińczyków - wręcz przeciwnie - sam często zaopatruję się od nich. Tylko z założenia nie oczekuję gotowego wyrobu a jedynie zestawu elementów do samodzielnego uszlachetnienia. No ale za taką cenę warto.

Czy wymieniać elementy?
Zdecydowanie nie. Bo po co lepsza śruba jak reszta ciągle będzie przeszkadzać?
Zrób sterowanie - najtańszym kosztem - silniki min 3-4Nm( ewentualnie jeszcze przekładnia), popracuj trochę na tym co jest a dopiero później ocenisz co należy wymienić aby mieć zadawalające urządzenie. Wtedy wstawisz prowadnice ( stosunkowo łatwy zabieg) i śruby kulowe a silniki już będą.
Lub nic nie będziesz zmieniał. :wink:

Wróć do „przeróbka frezarki”