Przy rysowaniu czegokolwiek w programiach komputerowych obowiazuje generalna zasada że rysunek jest 1:1. Mówię o rysowanym modelu do którego odnoszone beda wymiary. Stąd nie skalujemy ani obiektu , ani wymiaru.
Mozliwość skalowania wymiaru wynika tylko z konieczności pokazania powiekszenia na tle ogólnego widoku ale bez stosowania rzutni w wydruku - wtedy właśnie tylko dla tego dodatkowo narysowanego wybranego fragmentu stosowana jest kombinacja - model x razy zwiekszony a jego wymiary skalowane 1/x. Ale jest to sytuacja gdy obok modelu zasadniczego narysowany jest dodatkowy fragment tylko duży - robi się smietnik w rysunku.
Co innego rzuty (?) - a może kobiecie chodziło o wydruk.
Tam faktycznie drukujemy w oczekiwanej skali. I aby odpowiednio widzieć wymiary podaje się skalę powiekszenia drukowania tych wymiarów. Ale to nie jest skalowanie ich wartości, bo 1 cm pokazany bedzie jako wartość 1 cm, tylko skalowanie wielkości narysowanego wymiaru - bedą duże lub małe strzałki, napisy itd.
Natomiast gdy czasem trzeba pokazać mały ragment na tle całości to stosuje się kombinację z rzutniami o różnej skali wydruku. Wtedy rysunek zawiera tylko model - bez dodatkowych powiekszonych elementów a interesujacy fragment modelu wyświetlany jest w dodatkowej rzutni o powiekszonej skali widoku. Rzutni ta nałożona jest zwyczajnie na główną i drukowane są razem. I aby wymiary nie były rysowane jako małe i duże na tych rzutniach wprowadza się opcję dostosowania ich wielkości do danego powiekszenia w wydruku. Ale to jest bardziej obszerny temat niż na kilka zdań na forum.