Kolego Jasiu. każda praca jest fizyczna, po kilku godzinach kombinowania mam kurcze w reku od myszki a w domu nie ma żadnego wygodnego stołka - każdy w tyłek pije...
Pomijam stany lękowe gdy ktoś cicho podejdzie z tyłu. A emocje gdy 17MB pliku gdzieś się zapodziało - szkoda gadać, zupełnie jakby fiatem 125 chcieć jechać 80km/h.