oczywiscie że ma. Po prostu każda zmiana powinna być skorygowana na długości tak aby koniec wymienianego freza był na tej samej wysokosci jak w tym poprzednim. To do tego się sprowadza.
A gdzie jest zero programu to sobie ustawisz.
Masz czujnik to:
sprawdzasz jaka jest współrzędna Z na czyjniku dla dotychczasowego freza i ją zapamietujesz.
Po wymianie sprawdzasz długość wymienionego i wprowadzasz poprawkę na Z tak aby było to samo wskazanie co poprzednio
Albo wprowadzasz korekcje długości narzędzia i wywołujesz poprawkę przez korektor Hxx (choć przy ręcznym wtykaniu to zbędne utrudnianie.
Dodane 2 minuty 49 sekundy:
oczywiście wygodnie jest to robić za pomocą makra