Znaleziono 1 wynik

autor: qqaz
14 lis 2022, 20:08
Forum: Roboty
Temat: Robot do tokarki CNC
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 3771

Re: Robot do tokarki CNC

Kol Blaster
Jak widzisz powyżej masz pełne spektrum pogladów od propozycji takich sobie do pełnej profeski (najczęściej takiej za pieniadze pracodawcy).
Ja się trochę obijałem o robota(jednego), i tokarki, i frezarki, i seryjne realizacje też były wdrażane. Również i takie za własne pieniadze.
Sam ocenisz ile możesz wydać, ile czasu poświęcić i ile umiesz aby samemu coś zrobić.

Ja bym celował w używkę jakiegokolwiek robota, nawet bez sterowania, byle tylko sięgał gdzie trzeba
no i napędy miał sprawne. Albo ewentualnie takiego jeszcze tańszego, który jest bez silników ( tyle ze to jest już wersja droższa bo dołożenie byle jakich napędów jednak podwaja cenę

Robota z napędami stawiasz pod Machem - ten program znasz.
Ustawiasz wszystkie osie jako liniowe. Tylko nie daj się przekonać że skoro coś się obraca to koniecznie musi być osią obrotową
I klawiszami jedziesz do takiej pozycji którą uznasz że ma być a programowanie polega na zapamiętaniu tych kolejnych pozycji pomiędzy którymi bedzie się poruszać chwytak.
I nie jest istotne czy oś pokazuje 20mm czy 2km. Ważne że stoi gdzie ma stać a w następnym cyklu też tu trafi. Wartości z liczników osi tylko pomogą skorygować Gkod aby dokładniej stawało bo przy wtykaniu coś się ociera.
Przyciski "Start teach" i "Stop teach" a pomiędzy nimi manewrowanie strzałkami ruchu wyczerpuje potrzeby programowe dla trajektorii robota.
Prawdopodobnie dołożysz jeszcze na ekranie jakieś klawisze funkcyjne typu coś otwórz, złap czy cokolwiek albo na coś czekaj - żadna trudność.
I jaki zysk - nie trzeba prosić się o serwis.
Chwytak do łapania tych wałków z obrotem koniec lewy/prawy nie stanowi raczej problemu.
I tyle.
Tu pojawiła się uwaga o kontrolowaniu wymiaru - słusznie ale po kolei,z czasem sobie dostawisz co tam będzie trzeba.
Na początek walki pobierane ze skośnego pulpitu a po obróbce wrzucane do skrzynki na podłodze
Później rozbudujesz chwytak tak że będzie te skrzynki przesuwał/ustawiał na palecie ( Mach przecież policzy ile walków już włożył) itd, itd
Dlatego robot a nie jakieś tam pneumatyczne patyki które zrobią ale tylko jeden rodzaj roboty.

A co do doglądania to robot czy robotnik ... ten pierwszy nie pyskuje a ten drugi jeżeli zgadza się na guzikowego to nie przewyższa takiego Kuka czy innego.

Wróć do „Robot do tokarki CNC”