Miki, wysłałem Ci prywatną wiadomość z moim e-mailem , napisz propozycję ceny za tą robotę.

Sam się zorientowałem, że trochę z tym zegarmistrzostwem przesadziłem, ale było już za późno. Nie dało się tego usunąć. Miałem na myśli tokarkę stołową, a zasugerowałem się bo oglądałem tokarkę zegarmistrzowską na allegro, która miała uchwyt wiertarski . Dlatego myślałem, że można by do niej dorobić tarczę zabierakową i spokojnie toczyć proste wałki do średnicy fi 20. bo do takiej średnicy chcę toczyć stal. Co do tematu toczenia , to co rozumiesz Miki pod pojęciem godziwej zapłaty? I dlaczego tak długo ? Czekam na meila od Ciebie z sugestią ceny. Targować się możemy poza forum. A jeżeli współpraca się ułoży, to będzie trochę więcej tego toczenia.

Dzięki za pomoc Zanixi, teraz to coś nieco widać. Dodam do opisu, że wymiary nie są dokładne, jeśli ktoś podejmie się pracy prześlę mu nowy rysunek prawidłowo już zwymiarowany.

[ Dodano: 2012-03-21, 16:48 ]
Widzę, że ten rysunek nic nie dał, cała dyskusja upadła. Postanowione. Muszę jednak wziąć się do roboty i zbudować małą tokarkę. Czy do wytoczenia takich elementów wystarczy tokarka zegarmistrzowska, czy trzeba coś większego?.

Problem polega na tym, że komputer nie jest moją mocną stroną. Nie mam tych programów, a jedynie co mi przychodzi do głowy to wysłać zdjęcie w rozdzielczości 3000x4000 pocztą na mejla do któregoś z Panów i poprosić o umieszczenie po obróbce którymś z podanych programów.

Panowie macie rację, jest to uchwyt zaciskowy, z tym że będzie wymagał jeszcze dalszej obróbki. Całe urządzenie to rodzaj podzielnicy, a uchwyt jest jej małą częścią. Chciałem wrzucić zdjęcie w dużym formacie, ale urządzenie stronki nie przyjmuje. Umieściłem to w dziale tokarki, gdyż jest problem z wytoczeniem tego. Jeżeli prototyp się sprawdzi, na pewno umieszczę to w innym dziale.

Pewnie będę musiał zrobić jakąś tokarkę, bo na zakup nowej mnie nie stać. A wszystko zaczęło się, bo chciałem zbudować sobie fasetkarkę, i potrzeba mi kilka kół pasowych, wał do przeniesienia napędu , uchwyt narzędziowy zaciskowy. Narysowałem części i zacząłem szukać wykonawcy. Byłem u kilku tokarzy, którzy chętnie by mi to wytoczyli. A jak tylko zobaczyli rysunek, to stracili cały zapał. Wtedy to im się poprzypominało, że mają bardzo dużo innej pracy (są obłożeni robotą), albo mają jakieś inne ważne sprawy , niektórzy wysłali mnie nawet do konkurencji Tam też nic nie wskórałem. Zacząłem szukać wykonawcy za pomocą internetu w firmach toczenie metali cnc , i zawsze był problem z czasem i natłokiem prac. A mówią że jest kryzys. Większość zakładów nie dała mi nawet żadnej odpowiedzi. Reszta negatywna. Czytam forum, i widzę, że jest tu naprawdę spore grono osób, które z niejednego pieca chleb jadły, i mają ogromne pojęcie o tym co robią. Powiedzcie, czy można te elementy wykonać na tokarce, bo może wymyśliłem jakąś abstrakcję nie do zrobienia. Może ktoś z profesjonalistów lub zapalonych amatorów wytoczył by mi to w miarę w przystępnej cenie, lub też wskazał błędy które eliminują przedmioty z produkcji. Mieszkam w Częstochowie, więc może najdzie się ktoś w pobliżu, z kim podjął bym współpracę. Albo też przyjdzie mi budować tą tokarkę i za jakieś 5, 6 lat zrobię to, co zajmie wam 2 godziny.