Przyznam, że nawet nie pomyślałem o stosowanym chłodziwie, w sumie chyba każde tworzywo pochłania wilgoć (chyba acetal jest najbardziej na to odporny bo stosuje się go do bloków wodnych).

Temat wynika z tego, że jedna firma zajmująca się tworzywami sztucznymi twierdzi, że H7 jest OK a druga, która twierdzi to:
<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/d73263e871eabacb" target="_blank"><img src="" border="0" alt="" /></a>

Bawimy się w odpowiedzi ala forum elektroda ? Jeżeli pracowałbym w stali to wpisałbym H7 ale tutaj mamy do czynienia z tworzywem gdzie widziałem w jakimś katalogu stosowanie H11 a to już daje 30,000 ÷ 30,130

Witam. Mam pytanie dotyczące możliwych do wykonania tolerancji przy obróbce tworzyw sztucznych. Mam tutaj na myśli głównie trzy - Poliamid (PA6), Polietylen 500 (ewentualnie 1000) oraz poliacetal (POM). Wydawało mi się, że w przypadku tego typu materiałów raczej mówimy o dokładnościach rzędu 0.1mm, jednak ostatnio musiałem się nasłuchać od pewnej osoby że mam mu na rysunkach pisać pasowanie H7 dla otworów. Przy fi 30 wychodzi to 30,000 ÷ 30,021 mm. Co o tym sądzicie ? Ja mam odczucie, że ja mam tak napisać, on ma mieć możliwość odczytania tego ale i tak zrobi jak mu wygodnie.