w haas promocje -10% to chyba standart
jesli wymogiem jest jedynie cena to moze cos z tajwanskiej promocji
http://www.gorbrex.pl/
nie wiem jak sie by te maszyny sprawdaly ;]
choc dahlih od nich 3 rok bezawaryjnie u nas pracuje
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Haas TM-1 chce kupić Czy warto do małej narzędziowni? Opinie”
- 08 kwie 2013, 11:39
- Forum: HAAS
- Temat: Haas TM-1 chce kupić Czy warto do małej narzędziowni? Opinie
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 7970
- 06 kwie 2013, 13:31
- Forum: HAAS
- Temat: Haas TM-1 chce kupić Czy warto do małej narzędziowni? Opinie
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 7970
- 06 kwie 2013, 11:59
- Forum: HAAS
- Temat: Haas TM-1 chce kupić Czy warto do małej narzędziowni? Opinie
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 7970
ja bym nie kupił 1.5 tonowej maszyny do narzedziowni
pozatym 4k obrotów to było dobrze za gierka przy narzedziach hss ;]
mam poruwnanie miedzy haas fv3 yt, a hardfordem pro 1000 (obie maja 2 miesiace dopiero wiec nie powiem co sie sparwdzi lepiej na dłuzsza mete
jesli chodzi o sztywnosc to haasy nie maja szans ;] jednak hardfordy sa na ślizgach ;]
jesli chodzi o precycje i sterowanie programem to zdecydowanie hass ale jakis vf ale to juz wieksza kasa..
jesli szukasz tanszego rozwiazania to hardford sie sprawdzi... mam w okolicznych narzedzaiowniach znajomych i chwala sobie nawet stare hardfordy dlatego i ja sie zdecydowałem...
a haasa mi wcisli na siłe ale nie zaluje teraz ze zamiast 1 kupilismy 2 maszynki...
jesli haas to :
sondy ja bym brał do nie seryjnych robót sporo czasu zaoszczedaja no i obróbe szybkosciowa jesli formy tez wchodza do roboty:) a jesli sondy sa to i vqc ci wcisna ;P
chocby pod sterowanie sonda
no i obróbe szybkosciowa jesli formy tez wchodza do roboty:)
pozatym 4k obrotów to było dobrze za gierka przy narzedziach hss ;]
mam poruwnanie miedzy haas fv3 yt, a hardfordem pro 1000 (obie maja 2 miesiace dopiero wiec nie powiem co sie sparwdzi lepiej na dłuzsza mete
jesli chodzi o sztywnosc to haasy nie maja szans ;] jednak hardfordy sa na ślizgach ;]
jesli chodzi o precycje i sterowanie programem to zdecydowanie hass ale jakis vf ale to juz wieksza kasa..
jesli szukasz tanszego rozwiazania to hardford sie sprawdzi... mam w okolicznych narzedzaiowniach znajomych i chwala sobie nawet stare hardfordy dlatego i ja sie zdecydowałem...
a haasa mi wcisli na siłe ale nie zaluje teraz ze zamiast 1 kupilismy 2 maszynki...
jesli haas to :
sondy ja bym brał do nie seryjnych robót sporo czasu zaoszczedaja no i obróbe szybkosciowa jesli formy tez wchodza do roboty:) a jesli sondy sa to i vqc ci wcisna ;P
chocby pod sterowanie sonda
no i obróbe szybkosciowa jesli formy tez wchodza do roboty:)