Moje odczucia organoleptyczne to mi mówią - chopie na tokarce to d***a a nie frezowanie

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Obawiam się niestety że źle nakreśliłem problem - mając dane umiem policzyć parametry skrawania. Ale nie wiem jaką wartość posuwu na ząb mam przyjąć - z braku doświadczenia. Wydaje mi się że 0,1 mm na ząb będzie zbyt dużo - z drugiej strony Poradnik Frezera podaje że zbyt mały posuw na ząb spowoduje gwałtowne zużycie freza.

Jakich posuwów na ząb wy używacie?

EDIT

Jeszcze takie pytanie świeżaka - posuw na ząb podaje się w mm/min czy w mm/obrót freza?
Tzn czy jak ustawie na tokarce posuw - 1mm/obrót wrzeciona to dla freza dwuzębnego posuw wynosi 0,5mm/ząb czy też źle to rozumiem?

EDIT 2
Co oznacza na frezie oznaczenie HSSAL? Czy to jest frez do aluminium?

Witam!

Zmajstrowałem sobie uchwyt do frezowania na tokarce.
Mam kilka pytań o dobór parametrów. No bo tak:
biorę frez np 8mm walcowy HSS. Chcę nim wyfrezować kanałek w płycie.
Odczytuję sobie prędkość skrawania dla stali węglowej 16 m/min (daję najmniejszą bo mała sztywność maszyny) i ustawiam najbliższe obroty na tokarce (wychodzi chyba 450 u mnie). I teraz pozostaje kwestia posuwu - jak go dobrać?
Bo w Poradniku Frezera piszą że dla moich warunków posuw na ostrze powinien wynosić około 0,2-0,1 mm na ostrze, przy czym tabela odnosi się do frezowania przeciwbieżnego a kanałek jak frezuję to jest chyba przeciwbieżny i współbieżny jednocześnie.

Tymczasem jak przeglądałem forum to ludzie pracują z posuwami np 0.05 albo nawet 0.02 na ostrze. Czy nie prowadzi to do szybkiego stępienia freza?

Jak dobrać ten posuw na ostrze?